Czy zdarza ci się, że podczas wizyty u lekarza masz podwyższone ciśnienie, a w domu jest ono prawidłowe? Jeśli tak, to prawdopodobnie cierpisz na syndrom białego fartucha. To zjawisko polega na reakcji stresowej organizmu na kontakt z personelem medycznym, która objawia się wzrostem ciśnienia tętniczego krwi. Syndrom białego fartucha nie jest chorobą, ale może utrudniać prawidłową diagnozę i leczenie nadciśnienia tętniczego. W tym artykule dowiesz się, na czym polega syndrom białego fartucha, jak go rozpoznać i jak sobie z nim radzić.
Co to jest syndrom białego fartucha?
Syndrom białego fartucha (lub też efekt białego fartucha) to potoczne określenie zjawiska, które występuje zarówno u dzieci, jak i u dorosłych – polega na nagłym wzroście ciśnienia tętniczego krwi na widok personelu medycznego. Zwykle dotyczy to sytuacji pomiaru ciśnienia w gabinecie lekarskim lub w szpitalu, ale może się również pojawić podczas innych procedur medycznych, takich jak pobieranie krwi czy robienie zastrzyku.
Syndrom białego fartucha jest spowodowany przez reakcję stresową organizmu, która aktywuje układ współczulny i powoduje zwężenie naczyń krwionośnych i przyspieszenie pracy serca. W efekcie ciśnienie tętnicze krwi wzrasta do wartości przekraczających normę (powyżej 140/90 mm Hg). Syndrom białego fartucha nie oznacza jednak, że pacjent ma nadciśnienie tętnicze – jeśli w warunkach domowych lub w innych sytuacjach nie stresujących ciśnienie jest prawidłowe (poniżej 130/80 mm Hg), to mamy do czynienia z izolowanym wzrostem ciśnienia spowodowanym przez efekt białego fartucha.
Jak rozpoznać syndrom białego fartucha?
Syndrom białego fartucha może być trudny do rozpoznania, ponieważ nie daje żadnych charakterystycznych objawów oprócz podwyższonego ciśnienia tętniczego krwi. Niektórzy pacjenci mogą odczuwać niepokój, potliwość, uczucie gorąca lub zimna, kołatanie serca czy zawroty głowy, ale są to objawy niespecyficzne i mogą występować również w innych stanach. Dlatego jedynym sposobem na wykrycie syndromu białego fartucha jest porównanie pomiarów ciśnienia wykonanych w gabinecie lekarskim z pomiarami wykonanymi w domu lub za pomocą 24-godzinnego monitorowania ciśnienia (ABPM). Jeśli różnica między tymi pomiarami wynosi co najmniej 20/10 mm Hg (np. 150/100 mm Hg w gabinecie i 130/90 mm Hg w domu), to można podejrzewać syndrom białego fartucha. Jeśli natomiast różnica jest mniejsza lub nie ma jej wcale, to prawdopodobnie mamy do czynienia z nadciśnieniem tętniczym.
Jak radzić sobie z syndromem białego fartucha?
Syndrom białego fartucha nie wymaga leczenia farmakologicznego, ponieważ nie jest chorobą, a jedynie reakcją organizmu na stres. Jednakże syndrom białego fartucha może utrudniać prawidłową ocenę ciśnienia tętniczego krwi i wpływać na decyzje lekarskie dotyczące leczenia nadciśnienia tętniczego. Dlatego warto podjąć pewne kroki, aby zminimalizować lub wyeliminować efekt białego fartucha. Oto kilka rad, jak to zrobić:
- Regularnie mierz ciśnienie w domu lub za pomocą ABPM i zapisuj wyniki. Pokaż je swojemu lekarzowi, aby mógł porównać je z pomiarami gabinetowymi i ocenić, czy masz syndrom białego fartucha.
- Przed wizytą u lekarza unikaj stresujących sytuacji, kofeiny, alkoholu, tytoniu i innych substancji, które mogą podwyższać ciśnienie. Zjedz lekki posiłek i wypij szklankę wody.
- Przyjdź do gabinetu z wyprzedzeniem, aby nie spieszyć się i nie denerwować. Usiądź wygodnie i spróbuj się zrelaksować. Oddychaj głęboko i spokojnie. Możesz posłuchać muzyki relaksacyjnej lub skorzystać z innych technik odprężających.
- Podczas pomiaru ciśnienia przyjmij prawidłową postawę: siedź prosto, opierając plecy o oparcie krzesła, nogi ustaw równolegle na podłodze, ramię z mankietem oprzyj na stole na wysokości serca. Nie krzyżuj nóg ani rąk. Nie mów i nie ruszaj się.
- Poproś lekarza o wykonanie kilku pomiarów ciśnienia w odstępach kilku minut. Zwykle ciśnienie spada po pierwszym pomiarze, gdy organizm się przyzwyczaja do sytuacji. Możesz też poprosić lekarza o wykonanie pomiaru na obu ramionach i porównanie wyników.
- Zaufaj swojemu lekarzowi i nie obawiaj się zadawać mu pytań dotyczących twojego stanu zdrowia i leczenia. Lekarz jest po to, aby ci pomóc, a nie zaszkodzić.