Tag

Slider

Browsing
Reklama

Niespodziewani goście w drodze, a twój dom daleki od idealnego porządku? Bez obaw! Dzięki tym 10 sprytnym trikom szybko ogarniesz przestrzeń i zrobisz dobre wrażenie, nawet jeśli masz tylko kilkanaście minut.

1. Skoncentruj się na głównych strefach

Nie masz czasu na gruntowne porządki? Skup się na miejscach, które goście zobaczą jako pierwsze: salonie, przedpokoju i łazience. Kuchnię ogarnij na tyle, by nie rzucał się w oczy bałagan.


2. Zbieraj bałagan do kosza lub pudła

Chomikowanie rzeczy, które leżą na wierzchu, to klucz do szybkiego efektu. Użyj kosza na pranie lub dużego pudła, aby włożyć tam zabawki, ubrania czy inne przedmioty. Po wizycie będziesz mogła spokojnie wszystko przejrzeć i odłożyć na miejsce.


3. Postaw na strategiczne ukrywanie

Brakuje Ci czasu na sortowanie? Schowaj rzeczy w szafkach, szufladach lub nawet… w piekarniku! Pamiętaj tylko, żeby później ich nie zapomnieć.


4. Użyj ściereczki z mikrofibry do szybkiego odświeżenia powierzchni

Kurz na meblach lub widoczne smugi na blatach? Ściereczka z mikrofibry zwilżona wodą błyskawicznie je usunie, nadając wrażenie świeżości.


5. Wyczyść lustra i umywalkę w łazience

Łazienka to miejsce, które goście na pewno odwiedzą. Kilka psiknięć środkiem do szyb na lustro oraz szybkie przetarcie umywalki i toalety wystarczą, by zrobiło wrażenie zadbanego miejsca.


6. Zadbaj o zapach w domu

Nie ma czasu na mycie podłóg? Neutralizuj zapachy. Użyj odświeżacza powietrza, zapal świeczkę zapachową lub zagotuj w garnku wodę z cynamonem i cytryną, by stworzyć przyjemny klimat.


7. Zgarnij odkurzaczem lub mopem kurz i okruchy

Nie musisz odkurzać całego domu! Skoncentruj się na głównych ścieżkach komunikacyjnych, takich jak przedpokój czy salon. Użyj odkurzacza ręcznego do szybkiego sprzątnięcia kanapy lub dywanu.


8. Wyrzuć śmieci

Pusta, czysta kuchnia robi lepsze wrażenie. Wynieś śmieci, a przy okazji wymień worek na nowy – ten prosty trik zapewni, że nieprzyjemne zapachy nie popsują atmosfery.


9. Poukładaj poduszki i narzuty

Kilka ruchów wystarczy, by nadać sofie czy łóżku schludny wygląd. Równo ułożone poduszki i złożone narzuty sprawiają, że pomieszczenie wygląda przytulniej i bardziej zadbanie.


10. Wykorzystaj światło i dodatki

Zapalenie lampki stołowej czy świeczek odwróci uwagę od miejsc, które nie zostały idealnie wysprzątane. Na stół możesz położyć wazon z kwiatami lub dekoracyjny obrus – detale dodają uroku i budują atmosferę.

Szybkie sprzątanie przed wizytą gości nie musi być stresujące. Dzięki tym prostym trikom Twój dom będzie wyglądał schludnie i przytulnie, a Ty zyskasz pewność, że Twoi goście poczują się komfortowo. Pamiętaj, że to atmosfera i Twoje towarzystwo są najważniejsze – lekki bałagan na pewno nie popsuje spotkania!

Reklama

Neuroróżnorodność to pojęcie, które w ostatnich latach zdobywa coraz większą uwagę zarówno w środowisku naukowym, jak i społecznym. Wyraża ideę, że różnice neurologiczne – takie jak autyzm, ADHD, dysleksja czy zespół Tourette’a – nie są chorobami, które należy leczyć, ale naturalnymi wariantami funkcjonowania ludzkiego mózgu. Przyjrzyjmy się, co dokładnie oznacza neuroróżnorodność, dlaczego jest tak istotna i jak możemy ją wspierać w codziennym życiu.

Co to jest neuroróżnorodność?

Pojęcie neuroróżnorodności zostało wprowadzone w latach 90. przez australijską socjolożkę Judy Singer. W swoim założeniu koncentruje się na akceptacji różnic w sposobach myślenia, uczenia się i zachowania. W ramach tego podejścia neurologiczne różnice są postrzegane nie jako deficyty, ale jako wartościowe aspekty ludzkiej różnorodności.

Zamiast skupiać się na „normalności”, neuroróżnorodność stawia pytanie: Co możemy zyskać, akceptując i doceniając różnorodne sposoby postrzegania świata?

Przykłady neuroróżnorodności

  • Autyzm: Osoby ze spektrum autyzmu często posiadają niezwykłe zdolności analityczne, kreatywne lub logiczne, choć mogą zmagać się z wyzwaniami w sferze społecznej.
  • ADHD: Charakteryzuje się wysokim poziomem energii i kreatywności, ale często wiąże się z trudnościami w koncentracji czy organizacji.
  • Dysleksja: Osoby z dysleksją mogą mieć trudności z czytaniem i pisaniem, ale często wykazują wyjątkową wyobraźnię przestrzenną i zdolności do rozwiązywania problemów.
  • Zespół Tourette’a: Mimo niekontrolowanych tików osoby z tym zespołem mogą być niezwykle inteligentne, bystre i zdolne w wielu dziedzinach.

Dlaczego neuroróżnorodność jest ważna?

Świat oparty na różnorodności jest bogatszy i bardziej innowacyjny. Ludzie funkcjonujący w sposób odmienny od „standardowego” często wnoszą perspektywy i pomysły, które mogą zrewolucjonizować naukę, sztukę czy technologię.

Przykłady z historii pokazują, że osoby takie jak Albert Einstein (podejrzewany o autyzm) czy Leonardo da Vinci (uznawany za dyslektyka) miały ogromny wpływ na rozwój naszej cywilizacji.

Akceptacja neuroróżnorodności to także kwestia równości i praw człowieka. Zamiast zmuszać ludzi do dopasowania się do norm społecznych, powinniśmy tworzyć środowiska, które szanują i wspierają różnorodność.

Wyzwania związane z neuroróżnorodnością

Mimo rosnącej świadomości, osoby neuroatypowe często spotykają się z niezrozumieniem i stygmatyzacją.

  • Edukacja: Systemy szkolne w wielu krajach są zaprojektowane z myślą o neurotypowych uczniach, co sprawia, że dzieci neuroatypowe często nie otrzymują odpowiedniego wsparcia.
  • Rynek pracy: Osoby z autyzmem czy ADHD mogą mieć trudności z odnalezieniem się w tradycyjnych modelach pracy, choć ich talenty mogłyby przynieść ogromne korzyści organizacjom.
  • Społeczeństwo: Brak wiedzy i zrozumienia często prowadzi do wykluczenia społecznego i utrudnia budowanie relacji.

Jak wspierać neuroróżnorodność?

  1. Edukacja i świadomość: Zwiększanie wiedzy na temat neuroróżnorodności wśród nauczycieli, pracodawców i społeczeństwa to klucz do budowania bardziej inkluzywnego świata.
  2. Indywidualne podejście: Zarówno w edukacji, jak i w miejscu pracy warto wprowadzać rozwiązania dostosowane do potrzeb jednostek.
  3. Eliminowanie stygmatyzacji: Ważne jest, by mówić otwarcie o różnicach neurologicznych, przełamując tabu i negatywne stereotypy.
  4. Wsparcie technologiczne: Narzędzia, takie jak aplikacje wspierające organizację czy komunikację, mogą ułatwić życie osobom neuroatypowym.

Neuroróżnorodność w praktyce

Coraz więcej organizacji i instytucji zaczyna dostrzegać wartość neuroróżnorodności. Firmy takie jak Microsoft czy SAP prowadzą programy rekrutacyjne skierowane do osób z autyzmem, dostrzegając ich wyjątkowe zdolności w zakresie analizy danych czy programowania.

W edukacji wprowadzane są indywidualne plany nauczania, które uwzględniają potrzeby uczniów z ADHD, autyzmem czy dysleksją.

Reklama

Nie od dziś wiadomo, że czworonożny pupil zajmuje wysokie miejsce w sercach swoich opiekunów. Aż 37% z nich deklaruje, że ich zwierzak jest dla nich najważniejszy w życiu – tak mówią wyniki globalnego badania dotyczącego opiekunów zwierząt domowych ,,Mars Global Pet Parent Study’’ zrealizowany przez firmę Mars Incorporated. Według badania ponad połowa (56%) ludzi posiada kota lub psa, 47% z nich podjęło się tego wyzwania pierwszy raz! Wyniki wskazują, że wchodzimy w nową erę opiekunów zwierząt domowych, gdzie relacje i więzi emocjonalne między człowiekiem a pupilem nigdy nie były silniejsze.

Nie tylko zmienia się ilość psów i kotów w domach, ale i podejście do opieki nad nimi i ich rola w naszych życiach. Aby zrozumieć te zachodzące zmiany i pomóc opiekunom zwierząt w opiece nad ich pupilami, firma Mars Incorporated przeprowadziła globalne badanie ,,Mars Global Pet Parent Study”. Udział wzięło ponad 20 000 opiekunów psów i kotów z ponad 20 krajów (w tym z Polski), co czyni je największym na świecie badaniem obejmującym tę tematykę Wyniki potwierdzają ogromny wpływ pupili na nasze życie, przy czym badanie dokładnie analizuje zmieniające się potrzeby opiekunów oraz różnice pokoleniowe w podejściu do roli opiekuna psa lub kota.

Świat na czterech łapach

Raport jasno wskazuje, że w coraz większej liczbie gospodarstw domowych pojawiają się czworonogi, a dla ich posiadaczy to pupil jest w centrum. Ponad połowa respondentów (56%) deklaruje bycie opiekunem zwierząt domowych. Co ciekawe, posiadanie kota jest bardziej powszechne niż psa, przy czym większość opiekunów kotów to mężczyźni (52% mężczyzn i 48% kobiet). Jesteśmy wyraźnie oddani swoim pupilom. Już ponad jedna trzecia opiekunów (37%) uważa swojego czworonoga za najważniejszego towarzysza ich życia. Tendencja ta wyraźnie się zwiększa, gdy weźmie się pod uwagę wyłącznie przedstawicieli Generacji Z (45%) oraz Milienialsów (40%). Takie zjawisko zwiastuje nową erę opiekunów zwierząt domowych, opartą na łączącej człowieka z jego psem lub kotem więzi emocjonalnej o niespotykanej dotąd sile.

Dlaczego zwierzęta są dla nas tak ważne?

To dlaczego nasi pupile odgrywają tak ważną rolę w życiach swoich opiekunów, różni się w zależności od tego, czy chodzi o psa czy kota. Spośród osób posiadających psa, którzy wzięli udział w badaniu, 50% stwierdziło, że najbardziej ceni bezwarunkową miłość, a 49% wskazało na poczucie, że rodzina jest dzięki niemu kompletna. Opiekunowie kotów doceniają rozrywkę (48%) i łagodzenie stresu (44%), które zapewniają im koci przyjaciele. Badanie pokazuje także trudności, z którymi mierzą się opiekunowie zwierząt domowych: prawie jedna trzecia z nich (32%) czuje się winna, gdy musi zwierzaka samotnie w domu, a zaledwie 42% z nich uważa, że mieszka w okolicy, która jest przyjazna dla zwierząt. Z kolei 26% opiekunów deklaruje, że podróżowanie ze swoim pupilem jest dla nich wymagające.

Psy i koty, z którymi dzielimy życie, obdarowują nas bezgraniczną miłością i oddaniem, czyniąc nasz świat lepszym. Są nie tylko przyjaciółmi, ale także, jak potwierdzają badania naukowe, mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Jako odpowiedzialni opiekunowie naszych pupili chcemy zapewnić im szczęśliwe i zdrowe życie. W ten sposób odwdzięczając się im za dobro, jakie wnoszą w nasze życie. Badanie ,,Mars Global Pet Parent Study” pokazało, że przy ponad miliardzie zwierząt domowych1 stajemy się światem, w którym nasze zwierzęta są dla nas niezwykle istotne. Ponad jedna trzecia (37%) opiekunów uważa swoich czworonożnych przyjaciół za najważniejszy aspekt ich życia, a wśród młodego pokolenia te dane są jeszcze wyższe. Sygnalizuje to nową erę priorytetowego traktowania potrzeb zwierząt domowych i ich opiekunów, dla których więzi emocjonalne z pupilem są silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – mówi Marzena Ignaczak, External Affairs w Mars Polska.

Każdy wiek jest idealny

Różnice pokoleniowe widać także w tym obszarze. Zdecydowana większość czworonogów (84%) trafia do swoich opiekunów przed ukończeniem pierwszego roku życia. Badanie wykazało, że pokolenie Z i Y statystycznie posiadają młodsze zwierzęta. Tymczasem osoby powyżej 60 roku życia częściej dzieliły się sercem i domem ze zwierzętami w wieku powyżej 7 lat.

Co i kto wpływa na decyzje opiekunów czworonogów?

Rodzina (26%) nadal ma największy wpływ na decyzję o posiadaniu zwierzaka, następni w kolejce są przyjaciele (21%), media społecznościowe (13%), informacje znalezione w Internecie (13%) oraz lekarze weterynarii (11%). Badanie wykazało, że lekarze weterynarii mają istotny wpływ na decyzje dotyczące opieki zdrowotnej (40%) i wyboru karmy dla zwierząt (29%). Media społecznościowe mają silny wpływ na opiekunów szczeniąt (16%) i kociąt (19%).

Odpowiedzialność w ślad za trendem

Biorąc pod uwagę fakt, że liczba opiekunów psów i kotów rośnie, pojawia się też więcej okazji niż kiedykolwiek, aby zapewnić kochający dom zwierzętom bezdomnym. Pamiętając o niezaprzeczalnej radości, jaką zwierzęta mogą dostarczyć, i o tym, że tylko 11% opiekunów kotów i psów z objętych badaniem krajów zdecydowało się na ich adopcję ze schroniska, Mars podkreśla wagę ambitnego celu firmy, która chce wyeliminować problem bezdomności zwierząt, poprzez zachęcanie do odpowiedzialnej adopcji na całym świecie.

Szacuje się, że na całym świecie jest około 362 milionów, a w Polsce ok. 950 tysięcy bezdomnych psów i kotów2. Dlatego jednym z naszych globalnych priorytetów jest bezustanne poszukiwanie sposobów na eliminację barier powstrzymujących adopcję zwierząt domowych. Jedną z metod jest towarzyszenie opiekunom już na samym początku ich drogi, aby mogli znaleźć dla siebie odpowiedniego czworonożnego przyjaciela, który wniesie do ich codziennego życia radość i miłość. Podejmujemy wiele inicjatyw na całym świecie, mających na celu tworzenie lepszego świata dla zwierząt, tak aby każde z nich było zdrowe i miało kochający dom. Nie zapominamy jednocześnie o tych, które są w potrzebie i od ponad 30 lat wspieramy w Polsce schroniska i fundacje pomagające zwierzętom bezdomnym i porzuconym, przekazując im ponad 300 ton jedzenia rocznie. Wraz z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce prowadzimy również kampanię edukacyjną dla dzieci i młodzieży, w ramach której dzielimy się wiedzą na temat odpowiedzialnej opieki i adopcji dodaje Marzena Ignaczak z Mars Polska.

Raport z badania Mars Global Pet Parent Study znajduje się na stronie: https://www.mars.com/sites/g/files/dfsbuz106/files/2024-10/Mars%20Global%20Pet%20Parent%20Study%20-%20FINAL.pdf

***

O badaniu Mars Global Pet Parent Study:

  • Badanie zostało przeprowadzone przez Mars, Incorporated z udziałem Ipsos.
  • Internetowe badanie ankietowe obejmujące 20 rynków i ponad 20 000 właścicieli psów/kotów i osób, które nie są właścicielami psów/kotów (przy minimalnej liczbie 500 opiekunów kotów i 500 opiekunów psów na każdym rynku)
  • Objęte badaniem rynki obejmują: Kanadę, USA, Meksyk, Brazylię, Afrykę Południową, Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, Włochy, Hiszpanię, Turcję, Polskę, Indie, Tajlandię, Indonezję, Filipiny, Chiny, Japonię, Australię i Nową Zelandię.
  • Opiekunowie kotów i psów definiowani są jako osoby (w wieku 18-65 lat), które są odpowiedzialne za podejmowanie decyzji lub opiekę nad psem/kotem (w tym karmienie, opiekę zdrowotną i ogólny dobrostan). Dotyczy to również zobowiązania do zaspakajania potrzeb zwierząt domowych przez całe życie. Kot/pies musiał być zwierzęciem domowym lub udomowionym i przebywać w otoczeniu domowym głównie w celach niekomercyjnych.
  • Próba badania online obejmuje w części tereny wiejskie, lecz prawdopodobna jest nadreprezentacja ludności obszarów miejskich:
    • Łączna liczba uczestników badania: n=57 756
    • Łączna liczba respondentów wypowiadających się na temat swojego kota/psa: n=21 106
    • Łączna liczba opiekunów psów: n=10 551
    • Łączna liczba opiekunów kotów: n= 10 555
    • Łączna liczba osób, które nie są opiekunami psów: n=34 890
    • Łączna liczba osób, które nie są opiekunami kotów: n= 37,687
  • Zastosowano kwotowy dobór próby dostosowany do każdego z rynków, aby zapewnić, że profil wiekowy, płciowy i regionalny opiekunów kotów i psów zostanie odzwierciedlony w krajowych proporcjach profilu demograficznego na określonym rynku.
  • Pokolenie Z: 18-27 lat; Milenialsi: 28-43 lata; Pokolenie X: 44-59 lat; pokolenie Baby Boomers: 60+ lat.
  • Dane na poziomie globalnym odzwierciedlają średni wynik ze wszystkich krajów, w których przeprowadzono badanie. Nie zastosowano wyników ważonych, aby odzwierciedlić liczebność populacji każdego kraju.
  • Badanie terenowe przeprowadzono w okresie od 1 marca do 4 kwietnia 2024 r.

***

O firmie Mars

Firma Mars, Incorporated kieruje się przekonaniem, że świat, którego pragniemy jutro, zaczyna się od tego, jak prowadzimy nasz biznes dzisiaj. Jako globalna, rodzinna firma Mars przekształca się, wprowadza innowacje i ewoluuje, aby mieć pozytywny wpływ na świat.

W naszym zróżnicowanym i rozwijającym się portfolio wysokiej jakości przekąsek, żywności oraz produktów i usług dla zwierząt, zatrudniamy ponad 140 000 oddanych Współpracowników. Z ponad 47 miliardami dolarów rocznej sprzedaży, produkujemy jedne z najbardziej lubianych marek na świecie, w tym Ben’s Original™, CESAR®, Cocoavia®, DOVE®, EXTRA®, KIND®, M&M’s®, SNICKERS®, PEDIGREE®, ROYAL CANIN® i WHISKAS®. Tworzymy lepszy świat dla zwierząt domowych poprzez naszą globalną sieć szpitali dla zwierząt i usług diagnostycznych – w tym AniCura, BANFIELD™, BLUEPEARL™, Linnaeus i VCA™ – wykorzystując najnowocześniejszą technologię do opracowania przełomowych programów w zakresie genetycznych badań przesiewowych i testów DNA.

W Polsce Mars działa i inwestuje od 1992 roku. Obecnie biznes Marsa w naszym kraju obejmuje segment Mars Wrigley (wyroby czekoladowe, gumy do żucia, miętusy i cukierki owocowe, przekąski, lody), Petcare (jedzenie dla zwierząt) oraz Mars Global Services (centra usług wspólnych, które dostarczają usług HR, zakupowych i finansowych spółkom Mars w wielu krajach). Częścią biznesu Marsa jest także Royal Canin. We wszystkich fabrykach i biurach w Polsce Mars zatrudnia ponad 3 tysiące osób, których nazywa Współpracownikami. Podkreśla się w ten sposób wkład każdego z nich w rozwój firmy i odpowiedzialność za budowanie przyszłości Marsa.

Więcej informacji na temat firmy Mars można uzyskać, odwiedzając stronę internetową www.mars.com. Śledź nas na Facebooku, Twitterze, Instagramie, LinkedIn i YouTube

1 Dane statystyczne dot. miliarda zwierząt domowych – źródło: Euromonitor 2024

2 1 in 3 pets are homeless according to new global report, Sierpień 2024

Reklama

Osłabienie organizmu po pobycie w szpitalu określane jest mianem syndromu poszpitalnego. Co ciekawe, może to dotyczyć nawet co drugiego pacjenta opuszczającego placówkę i trwać – w zależności od stanu zdrowia – aż do 7 tygodni! Pacjenci świadomi tego zjawiska są w stanie szybciej odzyskać pełnię sił — wszystko dzięki lepszemu przygotowaniu do okresu rekonwalescencji. Zastanówmy się więc, jak skutecznie zminimalizować syndrom poszpitalny i przyspieszyć powrót do zdrowia po hospitalizacji.

„Ale zmarniałeś”, „Jaka jesteś bledziutka po tym szpitalu”, „Po szpitalu to człowiek zawsze osłabiony” – któż nie wypowiedział lub nie usłyszał takich słów w kontekście wyjścia ze szpitala? Statystycznie każdy z nas trafi kiedyś do szpitala (każdego roku jest to 6 milionów Polaków!), a co 10 dorosły w wieku 45-65 lat i co 5 dorosły 65+ był w szpitalu w poprzednim roku. Jest pewien paradoks w tym, że szpital to miejsce, które ma nam pomóc, ale jednocześnie może nas osłabić. Szacuje się, że co 5. pacjent ogółem i co drugi pacjent 65+ odczuwa długotrwały spadek sprawności po wypisie. Właśnie ten okres nabytej słabości po pobycie w szpitalu nazywany jest syndromem poszpitalnym – wtedy obserwuje się wyższe ryzyko powikłań, a nawet konieczności powtórnej hospitalizacji.

– Analizy pokazują, że jedynie 10-30% powikłań i rehospitalizacji jest związanych z początkową diagnozą i przyczyną hospitalizacji. Oznacza to, że nawet 9 na 10 pacjentów ponownie trafiających do szpitala w ciągu 30 dni powraca z powodu innych schorzeń. Pacjenci, którzy opuszczają szpital, nawet po krótkiej diagnostyce, mogą odczuwać osłabienie utrzymujące się przez kilka dni, jednak zdarza się, że trwa ono kilka tygodni lub miesięcy. Słabość po hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii może utrzymywać się nawet przez kilka lat. Konieczne jest zatem aktywne wspieranie rekonwalescencji pacjentów po pobycie w szpitalu. – mówi dr n. med. Dorota Mańkowska-Wierzbicka, prezes Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu POLSPEN.

Jak się wzmocnić po pobycie w szpitalu? 

Przeciwdziałanie skutkom syndromu poszpitalnego jest możliwe, wymaga jednak wiedzy, chęci i gotowości do działania. Niezwykle ważne w procesie powrotu do zdrowia po hospitalizacji jest odpowiednie żywienie. Wzmocniony w ten sposób organizm szybciej wraca do pełni sił i ma lepsze warunki do regeneracji. Bardzo ważne jest uzupełnienie niedoborów energetycznych i białkowych. Podczas hospitalizacji pacjenci często nie jedzą tyle, ile potrzebują, co może prowadzić do niekorzystnych skutków zdrowotnych. Sprawdzono, że podczas hospitalizacji większość pacjentów nie zjada nawet połowy posiłku! Kluczowe jest, aby po wypisie pacjenci zwrócili szczególną uwagę na zbilansowaną dietę, bogatą w białko, witaminy i składniki mineralne, które wspierają procesy regeneracyjne organizmu. Odpowiednie żywienie to fundament w walce z syndromem poszpitalnym i przyspieszeniu powrotu do pełni sił. 

A pacjenci po hospitalizacji nie jedzą tyle ile powinni – zaledwie co druga starsza osoba spożywa właściwe ilości białka a wielu pacjentów opuszczających szpital ma pogorszony stan odżywienia, co zwiększa ryzyko pogorszenia funkcjonowania, utraty niezależności i większej zachorowalności. Białko odgrywa kluczową rolę w procesie regeneracji po hospitalizacji, wspierając odbudowę tkanek, poprawiając funkcje metaboliczne i wzmacniając układ odpornościowy. Gdy dieta pacjenta nie pokrywa zwiększonego zapotrzebowania na składniki odżywcze, warto skonsultować z lekarzem opcję włączenia żywienia medycznego – doustnych preparatów odżywczych. 

W procesie rekonwalescencji oprócz odpowiedniego odżywienia i diety bogatej w białko, warto pamiętać także o innych elementach, przyspieszających powrót do pełni sił. A są to: przestrzeganie zaleceń lekarza (np. przyjmowanie wszystkich przepisanych leków w odpowiednich dawkach), zadbanie o sen i odpowiednie zarządzanie stresem, a także aktywność fizyczna dostosowana do możliwości.

– Odbudowa utraconej masy i siły mięśniowej trwa długo – przyrost tkanki mięśniowej ok. 1,5 kg trwa średnio aż 6 miesięcy! Dużo zależy od samego pacjenta, nie można się forsować, ale leżenie w łóżku przez cały dzień nie jest korzystne – może powodować osłabienie, zanik mięśni i ogólny brak sił. Ruszać warto się od momentu, kiedy lekarz na to pozwoli. Aktywność musi być dopasowana do możliwości pacjenta, jednak liczy się każdy spacer czy wejście po schodach. Warto, żeby aktywność zajmowała co najmniej 20 minut każdego dnia. Wielu pacjentów ma problemy z równowagą ciała, siłą mięśniową, czasem z normalnym poruszaniem się. Dlatego ważnym elementem terapii pacjentów po hospitalizacji jest fizjoterapia a także codzienna aktywność fizyczna – podpowiada mgr Krzysztof Parysek – fizjoterapeuta z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego w Katowicach, który był jednym z ekspertów, biorących udział w opracowaniu nowego poradnika dla pacjenta: „Wychodzę ze szpitala i… co dalej? Jak wrócić do zdrowia po hospitalizacji”, pierwszej publikacji kompleksowo podchodzącej do tematu odzyskiwania sił po pobycie w szpitalu.

Oczywiście pewnych sytuacji nie można przewidzieć i w dużej mierze wiele osób trafia do szpitala nagle, ale ci pacjenci, którzy szykują się do tzw. przyjęcia planowego, mogą odpowiednio przygotować się do pobytu w szpitalu.

O syndromie poszpitalnym pomyśl… przed wizytą w szpitalu!

Przed planowaną hospitalizacją warto wzmocnić organizm. Jak? Skupienie się na zbilansowanej, pełnowartościowej diecie, bogatej w białko, witaminy, składniki mineralne, wspiera w procesie regeneracji. Dlatego tak ważna jest odpowiednia ilość białka w codziennej diecie. Regularna aktywność fizyczna również odgrywa kluczową rolę – codzienne ćwiczenia poprawiają wytrzymałość i siłę mięśniową. Ważne są także nauka i późniejsze stosowanie technik relaksacyjnych, które pomagają zredukować stres związany z nadchodzącą hospitalizacją. Warto zapytać swojego lekarza o włączenie czasowego żywienia medycznego, jako elementu profilaktyki. Żywienie medyczne może dodatkowo wspierać organizm, dostarczając niezbędnych składników odżywczych w skoncentrowanej formie. Dzięki tym prostym krokom organizm jest lepiej przygotowany na wyzwania związane z pobytem w szpitalu, co przyspiesza proces rekonwalescencji.

A po wypisie ze szpitala – działaj!

Warto zatem zdawać sobie sprawę, że aby po chorobie powrócić do aktywnego udziału w życiu codziennym, potrzebne jest odpowiednie działanie. Zwiększamy zatem szansę na pomyślny przebieg procesu rekonwalescencji dzięki 4 krokom:

1. przestrzeganiu zaleceń lekarskich

2. odpowiednim żywieniu

3. odpowiedniej aktywności fizycznej (20 minut dziennie, codziennie!)

4. zadbaniu o sen i zarządzaniu stresem

Etap po pobycie w szpitalu to moment, kiedy organizm potrzebuje dodatkowej troski, ponieważ jest bardziej podatny na różne dolegliwości, często niezwiązane z pierwotnym powodem wizyty w szpitalu. Odzyskiwanie sił po pobycie w szpitalu to proces – wymaga czasu i cierpliwości, a co najważniejsze – zaangażowania!

Informacja prasowa

Reklama

Z najnowszego raportu wynika, że Polacy, którzy zdecydowali się na rozwód, jako główny powód swojej decyzji przeważnie podają tzw. niezgodność charakterów – 28,7%. Prawie tak samo często wskazują na niedochowanie wierności małżeńskiej – 26,1%. Na trzecim miejscu jest nadużywanie alkoholu lub środków odurzających – 15,1%. I te trzy przyczyny razem stanowią 69,9% wszystkich deklaracji. Z kolei na czwartym miejscu w całym zestawieniu znalazło się doświadczanie przemocy fizycznej lub psychicznej – 14,4%. Listę TOP5 zamykają nieprozumienia na tle finansowym – 5,1%. Natomiast nie ma ani jednej deklaracji dot. sporów religijnych. Pod koniec zestawienia widać niedobranie seksualne, różnice światopoglądowe oraz zaburzenia emocjonalne i choroby psychiczne.

Osoby, które w ciągu ostatnich 5 lat złożyły pozew rozwodowy do sądu, zostały zapytane o powód swojej decyzji. Najczęściej wskazywaną przyczyną okazała się tzw. niezgodność charakterów – 28,7%. Takie konkluzje płyną z raportu pt. „Polacy na ścieżce rozwodowej. Przyczyny. Cz. 1”, który powstał na kanwie specjalnego badania opinii publicznej, przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i kancelarię Nowy-Etap.pl.

– Z mojego doświadczenia wynika, że pod ww. powodem kryje się wiele różnych problemów. W praktyce oznacza to, że pary nie potrafią się porozumieć, mają różne oczekiwania wobec życia, a także inne wartości czy cele. Często podczas mediacji obserwuję, że drobne nieporozumienia i konflikty narastają z czasem, gdy brakuje otwartej komunikacji. Niezgodność charakterów jest wtedy ogólnym określeniem braku zrozumienia i chęci współpracy w związku. Ten powód jest najczęściej podawany, bo łatwo nim objąć wiele różnorodnych trudności bez wchodzenia w szczegóły – wyjaśnia Kamil Jura, współautor raportu, prawnik i mediator rozwodowy z kancelarii Nowy-Etap.pl.

Drugim najczęściej podawanym powodem decyzji o rozwodzie jest niedochowanie wierności małżeńskiej – 26,1%. – Zdrada często jest skutkiem narastających problemów w związku, takich jak brak komunikacji, zaniedbanie emocjonalne czy oddalenie się partnerów. Może być objawem głębszych trudności, które nie zostały wcześniej rozwiązane. To, że niedochowanie wierności jest niżej w zestawieniu niż niezgodność charakterów, może wynikać z faktu, iż pary wolą unikać wchodzenia w bolesne szczegóły. Używają szerszego pojęcia, pod którym można ukryć wiele różnych problemów. Przyznanie się do zdrady lub jej ujawnienie często bywa dość trudne, dlatego nie zawsze jest podawane jako główny powód – komentuje ekspert.

Listę trzech najważniejszych czynników zamyka nadużywanie alkoholu lub środków odurzających – 15,1%. – Uzależnienia mają ogromny wpływ na relacje. Często prowadzą do zaniedbywania obowiązków rodzinnych, problemów finansowych oraz pogłębiających się konfliktów między partnerami. Fakt, że nadużywanie alkoholu i środków odurzających jest w TOP3 powodów rozwodów, pokazuje skalę tego problemu. Wskazuje na potrzebę większej świadomości i dostępności wsparcia dla osób zmagających się z uzależnieniami oraz ich rodzin. Wczesna interwencja i otwarta komunikacja mogą pomóc w zapobieganiu rozpadowi małżeństwa z tego powodu – przekonuje Kamil Jura.

Do tego analitycy z UCE RESEARCH podkreślają, że pierwsze trzy wskazania stanowią aż 69,9% wszystkich powodów założonych przez autorów badania. – Te problemy często są ze sobą powiązane i stanowią główne przyczyny rozpadu związku. Niezgodność charakterów może prowadzić do konfliktów, które z kolei mogą skutkować zdradą lub nadużywaniem substancji. Jednak warto zauważyć, że powody podawane w sądzie nie zawsze odzwierciedlają rzeczywiste przyczyny rozpadu małżeństwa. Faktyczne kłopoty mogą być wielowymiarowe – dodaje współautor badania.

Czwartą lokatę w ww. rankingu zajmuje doświadczanie przemocy fizycznej lub psychicznej przez drugą stronę – 14,4%. – Ten niepokojący sygnał świadczy o tym, że przemoc w związkach małżeńskich jest nadal poważnym problemem w naszym społeczeństwie. Często pozostaje ukryta ze względu na wstyd czy strach przed reakcją otoczenia i eskalacją konfliktu. Ofiary nierzadko milczą, co może prowadzić do niedoszacowania rzeczywistej skali problemu w statystykach – alarmuje Kamil Jura.

Do tego ekspert dodaje, że przemoc psychiczna bywa trudniejsza do zidentyfikowania i udowodnienia niż fizyczna. – To utrudnia jej ujawnienie. Wiele osób może też nie być świadomych tego, że doświadczają przemocy ze względu na przyzwolenie społeczne na pewne zachowania. Dlatego ważne jest zwiększanie świadomości Polaków na temat różnych jej form oraz zapewnianie wsparcia dla osób dotkniętych tym dramatem – zwraca uwagę ekspert.

Listę TOP5 zamykają nieprozumienia na tle finansowym – 5,1%. – Choć te kwestie są istotne w małżeństwie, rzadziej bywają bezpośrednim powodem decyzji o rozwodzie. Tego typu problemy często są objawem innych, głębszych kłopotów w związku, takich jak brak zaufania czy wspólnych celów. Mogą one potęgować istniejące napięcia, ale rzadko stanowią jedyną przyczynę rozpadu małżeństwa. Ważne jest, aby pary dbały o transparentność finansową i wspólnie planowały swoją przyszłość, co może pomóc w uniknięciu konfliktów na tym tle. W przyszłości problemy budżetowe mogą częściej prowadzić do rozwodów, w obliczu zmieniającej się sytuacji ekonomicznej Polaków – przewiduje Kamil Jura.

Mniej więcej po środku tabeli widać takie przyczyny, jak dłuższa nieobecność jednego z małżonków – 3,1%, a także trudności mieszkaniowe – 2,1%. – Trudności mieszkaniowe często wywołują stres i napięcia, ale jeśli para potrafi współpracować i szukać rozwiązań, zwykle nie stanowią one bezpośredniego powodu rozstania. Z kolei dłuższa nieobecność jednego z małżonków, np. z powodu pracy za granicą, może powodować oddalenie emocjonalne, ale wiele par potrafi radzić sobie z tym wyzwaniem, jeśli związek opiera się na solidnych fundamentach – stwierdza współautor raportu.

Natomiast nikt z ankietowanych nie zadeklarował, by powodem decyzji o rozwodzie były nieporozumienia na tle wiary (religii). Niedobranie seksualne dotyczyło 1% ankietowanych. Różnice światopoglądowe zostały wskazane przez 1,1% badanych. Pod koniec zestawienia widać też zaburzenia emocjonalne i choroby psychiczne – 1,2%. – Tematy związane z religią czy ze zdrowiem psychicznym mogą być wciąż bardzo wrażliwe, dlatego małżonkowie niechętnie je ujawniają. Z kolei różnice światopoglądowe mogą być wliczane w szersze kategorie, takie jak niezgodność charakterów. To sprawia, że rzadziej są osobno wskazywane w statystykach – podsumowuje Kamil Jura.

***
Opis metody badawczej

Raport pt. „Polacy na ścieżce rozwodowej. Przyczyny. Cz. 1” powstał na podstawie specjalnego badania sondażowego, przeprowadzonego metodą CAWI w połączeniu z metodą CATI (60/40). W badaniu wzięły udział tylko i wyłącznie osoby, które jednoznacznie zadeklarowały, że w ciągu ostatnich 5 lat zdecydowały się na rozwód i złożyły pozew do sądu. Liczba ankietowanych wyniosła 779. Badanie było realizowane od 17 do 27 września 2024 roku. Autorami raportu są eksperci z platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH i kancelarii Nowy-Etap.pl.

Informacja prasowa

Reklama

Wraz z upływem lat zmieniają się nie tylko nasze zainteresowania i priorytety, ale także sposób, w jaki postrzegamy siebie i swoje stylizacje. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób po 50-tce decyduje się na odważne eksperymenty z wyglądem, w tym farbowanie włosów na odważne, nieszablonowe kolory. Ale czy naprawdę wypada, a może nawet – czy jest wskazane, aby po 50-tce śmiało sięgnąć po intensywne odcienie takie jak różowy, niebieski czy zielony? Przyjrzyjmy się temu zjawisku z różnych perspektyw.

Trendy i zmieniające się normy

W przeszłości noszenie odważnych kolorów włosów było zarezerwowane głównie dla młodszych pokoleń lub osób związanych z branżą rozrywkową. Jednak obecnie granice te się zacierają. Trendy mody i urody stają się coraz bardziej inkluzywne, a normy społeczne ewoluują, umożliwiając ludziom w każdym wieku eksperymentowanie z wyglądem. Przykładem mogą być znane osobistości, takie jak aktorka Helen Mirren czy projektantka Vivienne Westwood, które udowodniły, że wiek nie jest przeszkodą do odważnych wyborów estetycznych.

Psychologiczne korzyści z odważnych kolorów na głowie

Farbowanie włosów na szalone kolory w dojrzałym wieku może mieć znaczące korzyści psychologiczne. Dla wielu osób może to być sposób na wyrażenie siebie, odzwierciedlenie wewnętrznej energii i chęci do życia. Dzieje się tak, ponieważ odważne zmiany w wyglądzie mogą symbolizować większą pewność siebie, kreatywność i gotowość do łamania stereotypów.

Takie zmiany mogą również pomóc w przełamaniu rutyny i wprowadzeniu świeżości do codziennego życia. Dla niektórych osób zmiana koloru włosów może być rodzajem osobistej rewolucji lub afirmacją nowego rozdziału w życiu, na przykład przejścia na emeryturę lub rozpoczęcia nowego etapu kariery.

Praktyczne aspekty farbowania na odważne kolory

Zanim zdecydujesz się na szaloną kolorystykę, warto rozważyć kilka praktycznych aspektów:

  1. Utrzymanie koloru: Intensywne kolory mogą wymagać częstszych poprawek i specjalnej pielęgnacji, aby utrzymać ich intensywność. Produkty do pielęgnacji włosów, które są przeznaczone dla farbowanych włosów, będą kluczowe w utrzymaniu koloru w dobrym stanie.
  2. Wybór odcienia: Warto skonsultować się z profesjonalnym stylistą, który pomoże dobrać odcień odpowiadający twojemu typowi urody i osobistym preferencjom. Niektóre kolory mogą lepiej komponować się z określonym odcieniem skóry czy kolorem oczu.
  3. Styl życia: Farbowanie włosów na nietypowe kolory może wiązać się z reakcjami otoczenia. Ważne jest, aby być przygotowanym na ewentualne komentarze i upewnić się, że jesteś gotowy na wyrażenie siebie w sposób, który pasuje do twojego stylu życia i osobowości.

Społeczne normy i zmiany w postrzeganiu

Wielu ludzi w dojrzałym wieku czuje, że istnieją społeczne oczekiwania dotyczące wyglądu, które nakazują zachowanie pewnego poziomu „poważności”. Jednak współczesne społeczeństwo staje się coraz bardziej otwarte na różnorodność w każdej formie. W miarę jak coraz więcej osób łamie stereotypy związane z wiekiem, odważne farbowanie włosów staje się symbolem mocy, indywidualności i odmowy podporządkowania się przestarzałym normom.

Podsumowanie

Farbowanie włosów na szalone kolory po 50-tce to kwestia osobistych wyborów i odwagi. Choć może wymagać przemyślenia i przygotowania, może również przynieść wiele radości i poczucia spełnienia. Współczesne normy społeczne coraz bardziej akceptują różnorodność i indywidualność, co sprawia, że odważne decyzje dotyczące wyglądu są coraz bardziej powszechne i akceptowane. Jeśli czujesz, że intensywne kolory włosów odpowiadają twojej osobowości i chcesz spróbować czegoś nowego, nie ma powodu, aby nie realizować swoich marzeń i wyrażać siebie w sposób, który przynosi ci satysfakcję.

Reklama

W dzisiejszym świecie, zdominowanym przez media społecznościowe i nieustanne połączenie z internetem, pojawia się nowe zjawisko, które ma znaczący wpływ na nasze codzienne życie i samopoczucie – FOMO. Chociaż termin ten może wydawać się stosunkowo nowy, zjawisko, które opisuje, jest głęboko zakorzenione w ludzkiej naturze. Jak FOMO wpływa na nasze zachowania, emocje i relacje, i jak możemy sobie z nim radzić?

Czym Jest FOMO?

FOMO to skrót od angielskiego wyrażenia „Fear of Missing Out”, co w tłumaczeniu na język polski oznacza „strach przed przegapieniem czegoś”. Jest to zjawisko psychologiczne, które polega na obawie, że coś ważnego, ekscytującego lub wartościowego dzieje się bez naszego udziału, co może prowadzić do poczucia wykluczenia. W erze cyfrowej, gdzie media społecznościowe pokazują nam na bieżąco, co robią nasi znajomi, jak wyglądają ich życie, wakacje czy imprezy, ten strach może stać się jeszcze bardziej intensywny. Często porównujemy nasze życie z idealizowanymi obrazami prezentowanymi przez innych, co prowadzi do poczucia, że nasze własne doświadczenia są gorsze lub mniej wartościowe.

Jak FOMO działa w praktyce?

W praktyce FOMO objawia się w różnych aspektach naszego życia. Może to być:

  • Nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych: Ludzie, którzy doświadczają FOMO, często sprawdzają swoje konta w mediach społecznościowych, aby upewnić się, że nie przegapiają żadnych ważnych informacji, wydarzeń czy trendów. To ciągłe porównywanie się z innymi może prowadzić do poczucia niedosytu i frustracji.
  • Problemy z podejmowaniem decyzji: FOMO może sprawić, że decyzje – nawet te drobne, jak wybór restauracji czy filmu – stają się trudniejsze. Lęk, że inna opcja mogła być lepsza, może paraliżować nasze działania.
  • Brak satysfakcji z obecnych doświadczeń: Nawet jeśli jesteśmy na imprezie lub wakacjach, FOMO może sprawić, że zamiast cieszyć się chwilą, zastanawiamy się, co moglibyśmy robić innego, czy gdzie indziej byłoby lepiej.
  • Poczucie wykluczenia: Widząc zdjęcia z wydarzeń, na które nie zostaliśmy zaproszeni, lub dowiadując się, że nasi znajomi uczestniczą w czymś bez nas, możemy odczuwać smutek, złość czy zazdrość.

Psychologiczne i społeczne konsekwencje FOMO

FOMO może prowadzić do szeregu negatywnych konsekwencji dla zdrowia psychicznego. Osoby doświadczające tego zjawiska mogą czuć się wyczerpane emocjonalnie, a nawet wypalone. Nieustanna potrzeba bycia na bieżąco i strach przed przegapieniem czegoś może prowadzić do chronicznego stresu, niepokoju, a w skrajnych przypadkach do depresji.

Długotrwałe doświadczanie FOMO może także wpłynąć na nasze relacje międzyludzkie. Zamiast cieszyć się towarzystwem bliskich osób, możemy być rozproszeni myślami o innych wydarzeniach, w których nie uczestniczymy. To może prowadzić do powierzchowności w relacjach oraz poczucia osamotnienia, mimo bycia otoczonym ludźmi.

FOMO a media społecznościowe: niewidzialny wpływ

Media społecznościowe, takie jak Instagram, Facebook, Twitter czy TikTok, odgrywają kluczową rolę w nasilaniu FOMO. Algorytmy tych platform są zaprojektowane tak, aby podtrzymywać nasze zaangażowanie, pokazując nam najciekawsze i najatrakcyjniejsze posty, które często prezentują idealizowane wersje rzeczywistości. W rezultacie, łatwo wpaść w pułapkę myślenia, że życie innych ludzi jest znacznie bardziej ekscytujące niż nasze własne.

Warto jednak pamiętać, że to, co widzimy w mediach społecznościowych, to często jedynie wybrane, wyidealizowane fragmenty życia innych osób. Rzadko kiedy pokazywane są tam codzienne trudności, porażki czy chwile nudy, które są naturalną częścią życia.

Jak radzić sobie z FOMO?

Choć FOMO może wydawać się nieuniknione w dzisiejszym zglobalizowanym i połączonym świecie, istnieją sposoby na to, aby zminimalizować jego negatywne skutki:

  1. Świadome korzystanie z mediów społecznościowych: Spróbuj ograniczyć czas spędzany na przeglądaniu mediów społecznościowych i skup się na bardziej świadomym korzystaniu z tych platform. Ustal konkretne godziny, kiedy sprawdzasz swoje konta, zamiast robić to nieustannie przez cały dzień.
  2. Praktyka wdzięczności: Zamiast porównywać się z innymi, skoncentruj się na tym, co masz. Praktyka wdzięczności, np. poprzez prowadzenie dziennika, w którym zapisujesz, za co jesteś wdzięczny, może pomóc w poprawie samopoczucia i zmniejszeniu FOMO.
  3. Żyj tu i teraz: Zamiast zastanawiać się, co mogłoby być lepsze gdzie indziej, staraj się docenić chwile, w których obecnie uczestniczysz. Medytacja i techniki mindfulness mogą pomóc w lepszym skupieniu się na teraźniejszości.
  4. Ustal priorytety: Zamiast próbować uczestniczyć we wszystkim, zastanów się, co naprawdę jest dla Ciebie ważne. Ustalanie priorytetów może pomóc w uniknięciu przeładowania i zapewnić większą satysfakcję z podejmowanych działań.
  5. Rozmawiaj o swoich uczuciach: Jeśli FOMO staje się przytłaczające, warto porozmawiać o tym z bliskimi osobami lub skonsultować się z psychologiem. Często rozmowa o swoich lękach i obawach może pomóc w ich zrozumieniu i zmniejszeniu ich intensywności.

Podsumowanie

FOMO to zjawisko, które w erze cyfrowej stało się nieodłącznym elementem życia wielu osób. Choć strach przed przegapieniem czegoś może być trudny do uniknięcia, istnieją strategie, które mogą pomóc w jego zarządzaniu i zminimalizowaniu jego negatywnego wpływu na nasze życie. Kluczem jest świadome korzystanie z technologii, skupienie się na teraźniejszości oraz docenianie tego, co już mamy. W ten sposób możemy czerpać większą radość z życia, unikając pułapek porównywania się z innymi i ciągłego dążenia do czegoś, co być może wcale nie jest dla nas najważniejsze.

Reklama

Światło dzienne zwiększa poziom energii, poprawia nastrój, ogólny stan zdrowia, sen i koncentrację, pomaga regulować wewnętrzny zegar biologiczny i zmniejsza stres. Kolory wpływają na nastrój, a terapie światłem są dobroczynne dla organizmu na wielu poziomach. Czerpmy więc z ich pozytywnego wpływu!

Światło niesie nieocenione korzyści dla ciała i umysłu. Nasz cykl dobowy jest zsynchronizowany z cyklem dnia i nocy, a niedobór światła go zaburza i może mieć negatywny wpływ na nasze samopoczucie, prowadzić do depresji, zmęczenia, obniżonej koncentracji czy zaburzeń snu. Naturalne światło poprawia nastrój, komfort psychiczny i wydzielanie hormonów regulujących sen (melatonina jest kluczowa dla jakości snu), dzięki niemu czujmy się ożywieni i pełni energii. Światło dzienne jest też ważne dla produkcji witaminy D, która dobrze wpływa na układ immunologiczny i kondycję skóry, ponadto może poprawić pamięć, koncentrację, skupienie się na wykonywanych zadaniach i zdolności poznawcze, dlatego dobrze zadbać o odpowiednią ilość naturalnego światła dziennego w miejscu pracy, w domu i podczas wypoczynku. 

– Warto spędzać co najmniej kilka minut na świeżym powietrzu każdego dnia, najlepiej w godzinach porannych, gdy światło dzienne jest najmocniejsze. Gorąco zachęcam do wprowadzenia takiego codziennego rytuału i pielęgnowanie go przez cały rok. Teraz pogoda zachęca do przebywania na zewnątrz, więc korzystajmy ze słonecznej aury, ale pamiętajmy o zaletach światła także w okresie jesienno-zimowym, gdy dni są krótsze, a eksponowanie się na naturalne światło jest ograniczone. Wychodzenie na spacer na świeżym powietrzu, zwłaszcza rano, czerpiąc też siły z kontaktu z przyrodą, sprzyja dobremu nastrojowi przez cały dzień i zdrowemu stylowi życia, zmniejsza odczuwanie stresu, pomaga ładować nasz zegar biologiczny i utrzymywać go w równowadze. Możemy korzystać też z lamp z jasnym światłem dziennym, światła infrared czy terapii światłem i kolorem, takiej jak ta na Kryształowym Łóżku w naszych Biowitalnym SPA – tłumaczy Małgorzata Przydacka, Managerka SPA&Wellness Manor House SPA, od lat najlepszego holistycznego hotelu SPA w Polsce.

Kryształowe Łóżko w Manor House SPA jest prawdopodobnie jedynym ogólnodostępnym w Polsce, co czyni Terapię Harmonizacji Czakr jeszcze bardziej wyjątkową. Trwająca 30 lub 45 minut terapia zapewnia płynny przepływ energii do każdej czakry napełniając ciało energią i pomaga w osiągnięciu wewnętrznej równowagi. Mamy tu do czynienia z połączonym działaniem litoterapii (zdolność przenoszenia energii przez kryształy Vogla sprzyja harmonii między ciałem a duszą oraz powrotowi do naszego wewnętrznego ja) i koloroterapii (wiązki światła o konkretnej długości fali i odpowiednim kolorze umożliwiają swobodny przepływ energii przez daną czakrę i zrównoważenie dysharmonii oraz braku energii). Dodatkowo efekty terapii wzmacnia muzyka solfeżowa o prozdrowotnych częstotliwościach (432 Hz).

W ludzkim ciele mamy 7 podstawowych czakr: czakra korony (lotosu) – barwa fioletowa (czasem podawana również biała), czakra trzeciego oka – barwa liliowa, czakra gardła – barwa niebieska, czakra serca – barwa zielona, czakra splotu słonecznego – barwa żółta, czakra krzyżowa (sakralna, seksualna) – barwa pomarańczowa, otwarta czakra korzenia (podstawy) – barwa czerwona. Kolory niosą własną energię, mają wpływ na naszą psychikę i fizjologię. Ciepłe kolory, takie jak czerwień i róż, mogą wywoływać uczucie radości i entuzjazmu, a chłodne barwy, np. niebieski i zielony, mogą nas uspokajać i relaksować. Mówi o tym chromoterapia, czyli wpływ kolorów na samopoczucie. Jeśli potrzebujemy dodać sobie energii, ubierzmy się na czerwono. Gdy chcemy się wyciszyć, postawmy na błękit lub zieleń. Jeśli zależy nam na dobrej komunikacji, dobrym wyborem będzie pomarańczowy. Stosujmy więc kolory świadomie we wnętrzach i strojach, pamiętajmy też, że nasz organizm dla równowagi potrzebuje całej palety barw.

Zalety światłoterapii mogą odczuć też osoby korzystające z saun infrared, emitujących fale podczerwone, które działają na różnych głębokościach tkanek, docierając do około 4 cm w głąb ciała. Oznacza to, że oddziałują one nie tylko na skórę, ale także tkankę podskórną oraz mięśniową. Seanse w saunie podczerwieni z efektem chłodnego żaru w Łaźniach Rzymskich Manor House i w saunie świetlnej na podczerwień w jednej z chat Witalnej Wioski SPA, niosą wiele prozdrowotnych korzyści (termoterapia). Działanie sauny infrared wynika z wpływu promieniowania podczerwonego na organizm, które m.in.: poszerza naczynia włosowate skóry oraz tkanki podskórnej; poprawia ukrwienie i odżywienie tkanek, a tym samym krążenie krwi; wywołuje efekt drenażu żylno-limfatycznego; stymuluje oczyszczanie organizmu z toksyn za sprawą zwiększonej potliwości oraz pomaga pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej; wpływa korzystnie na samopoczucie, zmniejszenie napięcia mięśniowego oraz odczuwanie bólu za sprawą stymulacji wytwarzania beta-endorfin; poprawia elastyczność i napięcie skóry, a także przyspiesza gojenie się ran, dzięki zwiększeniu ilości fibroblastów, produkujących włókna elastynowe i kolagenowe; przyspiesza regenerację mięśni. Co ważne, niższa temperatura w saunie infrared sprawia, że w mniejszym stopniu niż tradycyjna sauna, obciąża ona organizm. Z sauny IR mogą korzystać więc osoby starsze, dzieci oraz te z tendencją do pękających naczynek krwionośnych. Witalna Wioska SPA słynie z rytuałów zdrowia pod gołym niebem, wśród nich jest kuracja Kneippa ze ścieżką świetlno-powietrzną, prysznicami wrażeń i lodowym wiadrem. Z Witalnej Wioski można korzystać w ciepłe weekendy od czerwca do końca września, a w pozostałych miesiącach w wybranych terminach.

– Sauna na podczerwień to świetna alternatywa dla osób, które nie mogą korzystać z innych rodzajów saun. Ten rodzaj terapii jest ważnym elementem odnowy biologicznej w naszym SPA. To fantastyczny sposób na relaks i poprawę zarówno fizycznego, jak i psychicznego samopoczucia. Ciepło w podczerwieni łagodzi bóle mięśni i stawów, przyspiesza regenerację mięśni, koi nerwy, uelastycznia skórę, wnikając w nią głębiej i jest bardzo przyjemne. Tak jak przyjemne jest przebywanie na łonie natury, ciesząc się pięknem przyrody i działaniem światła naturalnego, do czego idealnie nadaje się zabytkowy park Manor House. , który z racji na wysoki poziom oddziaływania energetycznego jest nazywany Polskim Centrum Biowitalności – dodaje Dorota Tokarska, Dyrektor Marketingu kompleksu hotelowego Manor House SPA**** – Pałac Odrowążów*****.

Opierająca się na pozytywnym wpływie energii słonecznej helioterapia jest znana od wieków. Przy rozważnym opalaniu, kąpiel słoneczna wspomaga m.in. produkcję witaminy D, które jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania układu kostnego u dzieci i dorosłych. Helioterapia ma też działanie przeciwdepresyjne, zwiększa odporność i wspomaga przemianę materii. Dziś światłoterapia (fototerapia) polega na ekspozycji zarówno na naturalne, jak i sztuczne światło, co w efekcie prowadzi do poprawy ukrwienia tkanek, zmniejszenia napięcia mięśniowego i złagodzenia dolegliwości bólowych. Wykorzystuje dobroczynne działanie słońca, ale też urządzenia emitujące różnego rodzaju promieniowanie, które może różnić się: kolorem, działaniem termicznym, długością i energią fal świetlnych. Korzystajmy w nich na zdrowie!

Więcej na: www.manorhouse.pl

MANOR HOUSE SPA – BEST SPA HOTEL IN POLAND 2023

Mazowiecki kompleks hotelowy Manor House SPA**** – Pałac Odrowążów***** w 2023 roku został wybrany Najlepszym Hotelem SPA w Polsce. Posiadłość pałacowo-parkowa w Chlewiskach to jedna najstarszych rezydencji ziemiańskich w Polsce. Św. Jacek Odrowąż, właściciel Chlewisk w XII w., jako jedyny Polak został wyróżniony posągiem na placu przed Katedrą św. Piotra w Rzymie. Manor House SPA to także pierwszy w kraju i obecnie Najlepszy hotel dla dorosłych, wielokrotnie nagradzany również tytułem Najlepszego Holistycznego SPA. To prawdziwa enklawa spokoju i dobrej energii, przyjazna weganom i alergikom, słynąca z Biowitalnego SPA, autorskiego programu odmładzającego Akademii Holistycznej Alchemia Zdrowia®, energetycznych terapii w Gabinetach Bioodnowy, seansów w Łaźniach Rzymskich, bezchlorowego basenu z wodą ożywioną metodami Grandera i dr. Keshego, prozdrowotnych kąpieli ofuro, w tym romantycznych dla dwojga w wannach Duo Ofuro by Manor House oraz koncertów na misy i gongi tybetańskie. Dopełnieniem luksusowego wypoczynku są wyśmienite dania tradycyjnej kuchni polskiej, wegańskiej i wg zdrowej „Diety Życia”. Urokliwie położony kompleks wyróżnia naturalne środowisko wolne od smogu, położenie w centralnej Polsce z dogodnym dojazdem, własne lądowisko dla śmigłowców, ośrodek jeździecki z hotelem i SPA dla koni oraz 10-hektarowy, zabytkowy park z pomnikami przyrody, przypałacowymi stawami, energetycznym Ogrodem Medytacji i Witalną Wioską SPA. To Polskie Centrum Biowitalności o potwierdzonym oddziaływaniu energetycznym do 30.000 jednostek w skali Bovisa.

art. sponsorowany

Reklama

W czasach, gdy coraz więcej codziennych transakcji przenosi się do świata online, bezpieczeństwo kont bankowych jest absolutnym priorytetem. Zachowanie ostrożności podczas logowania jest kluczowe dla zabezpieczenia danych.

Niezabezpieczone sieci Wi-Fi stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa kont bankowych. Korzystając z takich sieci, naraża się na ryzyko przechwycenia danych przez niepowołane osoby. Niezależnie od tego, czy jesteśmy w domu, w pracy czy w miejscu publicznym, zawsze powinniśmy upewnić się, że połączenie jest bezpieczne. Podczas korzystania z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi, dane mogą być łatwo przechwycone przez hakerów. Mogą oni uzyskać dostęp do haseł, numerów kart kredytowych, a nawet kont bankowych. Dlatego też zawsze powinno się korzystać z sieci Wi-Fi, które są zabezpieczone silnym hasłem. Ponadto, warto korzystać z dodatkowych środków bezpieczeństwa, jak VPN (Virtual Private Network), które zapewniają dodatkową warstwę ochrony danych.

Logowanie się na konto bankowe na komputerze, który jest używany przez wiele osób, niesie ze sobą wiele ryzyk. Współdzielone komputery są często celem ataków hakerów, którzy instalują na nich oprogramowanie szpiegujące w celu kradzieży danych bankowych. Nawet jeśli komputer jest chroniony przez najnowsze oprogramowanie antywirusowe, nie ma gwarancji, że jest on całkowicie bezpieczny. Zawsze należy wylogować się z konta bankowego po zakończeniu sesji. Niezależnie od tego, czy jest to komputer w bibliotece, w kawiarni czy w domu, istnieje ryzyko, że ktoś inny może uzyskać dostęp do konta. Radzę, aby nie zapisywać nigdy swojego hasła, zwłaszcza na współdzielonym komputerze i upewnić się, że strona banku jest bezpieczna – mówi Marta Fila, członek zarządu AIQLabs, właściciela marek SuperGrosz i „Kupuj Teraz – zapłać później”.

Logowanie do konta bankowego za pomocą urządzeń mobilnych niesie ze sobą pewne ryzyko. Podstawowym zagrożeniem jest możliwość infekcji urządzenia szkodliwym oprogramowaniem, które może przechwycić dane logowania. W przypadku korzystania z publicznych sieci Wi-Fi, istnieje ryzyko, że niezabezpieczone połączenie może być wykorzystane do przechwycenia informacji. W celu uniknięcia wspomnianych zagrożeń, należy regularnie aktualizować oprogramowanie na swoim urządzeniu, ponieważ aktualizacje często zawierają poprawki bezpieczeństwa. Ponadto, niezależnie od tego, czy korzystamy z telefonu, tabletu czy laptopa, zawsze należy korzystać z oficjalnej aplikacji banku, która jest regularnie aktualizowana i ma wbudowane mechanizmy zabezpieczające.

Phishing to technika stosowana przez cyberprzestępców, którzy próbują wyłudzić od nas cenne informacje, takie jak dane logowania do konta bankowego. Zazwyczaj odbywa się to poprzez wysyłanie fałszywych wiadomości e-mail, które wyglądają, jakby pochodziły od zaufanego źródła, na przykład od naszego banku. Wiadomości te często zawierają linki prowadzące do fałszywych stron internetowych, które wyglądają identycznie jak strony naszego banku. Gdy wprowadzimy na nich nasze dane, przestępcy je przechwytują – dodaje Marta Fila.

Chcąc zabezpieczyć konto bankowe przed phishingiem, warto zastosować kilka prostych zasad. Nigdy nie klikać w linki zawarte w wiadomościach e-mail, które wyglądają podejrzanie. Zawsze sprawdzać adres strony internetowej, na którą zostało się przekierowanym. Jeżeli jest inny niż adres banku, nie wprowadzać żadnych danych. Należy pamiętać, że bank nigdy nie prosi o podanie hasła do konta przez e-mail. Regularna aktualizacja oprogramowania na komputerze, w tym przeglądarki internetowej, może pomóc w blokowaniu fałszywych stron internetowych. Wreszcie, jeżeli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości co do wiadomości z podejrzanego źródła, koniecznie należy skontaktować się z bankiem za pomocą oficjalnych kanałów komunikacji.

***

AIQLABS Sp. z o.o. – zaawansowany FinTech od 2015 r. działający w branży consumer finance. Misją firmy jest dostarczanie produktów finansowych dopasowanych do zdolności kredytowej i potrzeb klientów, dzięki zaawansowanej analityce, technologii i nowoczesnym procesom obsługi. Spółka oferuje kompletny ekosystem usług związanych z finansowaniem gotówkowym potrzeb zakupowych klientów, w tym kredyty konsumenckie, finansowanie usług medycznych oraz odroczone płatności za zakupy.

Więcej informacji:

http://aiqlabs.pl/

https://kupujteraz.pl

https://supergrosz.pl

mat. prasowy

Reklama

W te wakacje Francja będzie z pewnością jednym z najbardziej popularnych kierunków ze względu na nadchodzące Igrzyska Olimpijskie, które rozpoczną się we francuskiej stolicy już 26 lipca. Chociaż w samym Paryżu zaplanowano wiele towarzyszących temu wydarzeniu atrakcji, mających na celu m.in. zaprezentowanie różnorodności kulturowej Francji, to jednak z pewnością znajdą się tacy, którzy będą poszukiwać w tym kraju miejsc z dala od tłumów kibiców. Przedstawiamy 10 wyjątkowych francuskich miejsc, w których znaleźć można wytchnienie po wysokiej dawce sportowych emocji.

Planując urlop we Francji większość podróżników odwiedza te najbardziej znane atrakcje, takie jak Paryż, Lazurowe Wybrzeże czy zamki nad Loarą. Jednak poza utartym szlakiem kryją się prawdziwe skarby, które oferują niezapomniane wrażenia z dala od tłumów. Kraina Wygasłych Wulkanów, autentyczne, średniowieczne wioski, dziewicze regiony, w których odbyć można spotkanie z flamingami – te mniej znane zakątki Francji zachwycają autentycznym pięknem i wyjątkową atmosferą. Wyruszając w podróż do tych miejsc, można odkryć nieznane, pełne niespodzianek oblicze Francji.

Étretat w Normandii – inspiracja dla artystów

Étretat to nadmorska miejscowość znana z białych klifów i bram skalnych, które zainspirowały wielu artystów, w tym Claude’a Moneta. To małe normandzkie miasteczko leży między dwiema spektakularnymi formacjami skalnymi, które nadały mu miano perełki Alabastrowego Wybrzeża – 100-kilometrowego pasa wapiennych, wysokich klifów. Oprócz naturalnych cudów, w miasteczku można znaleźć interesujące zabytki. Niektóre z nich przypominają o artystycznym dziedzictwie miasta, które na początku XX wieku inspirowało swoją wyjątkową scenerią pisarzy i malarzy.

  • Podróżowanie śladami artystów to świetny sposób na poznawanie lokalnej kultury, zwłaszcza we Francji. Wyruszając w taką podróż, można podziwiać malownicze krajobrazy, które stały się motywem obrazów, zwiedzać miasta, gdzie tworzyli słynni pisarze, czy przechadzać się uliczkami, które były tłem dla filmów i fotografii. Taka wyprawa pozwala nie tylko na podziwianie sztuki, ale także na lepsze zrozumienie twórców i ich dzieł, gdyż zobaczenie na własne oczy miejsc, które ich inspirowały, daje unikalną perspektywę na ich pracę i życie – mówi Sylvie Marek, dyrektorka operacyjna projektu FrenchTouch, stanowiącego wielowymiarowe święto przyjaźni polsko- francuskiej z 10-letnią tradycją.

Conques – autentyczna, średniowieczna wioska

Conques to niezwykle autentyczne średniowieczne miasteczko w regionie Oksytania, które słynie z zachwycającego opactwa Sainte-Foy, w którym podziwiać można wspaniałe, romańskie rzeźby i złoty skarbiec. Kiedyś było jednym z kluczowych przystanków na drodze pielgrzymkowej do Santiago de Compostela. Obecnie jest wymieniane wśród najpiękniejszych miasteczek we Francji, a jego atrakcje zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Puy de Dôme – Kraina Wygasłych Wulkanów

Owernia, (franc. “Auvergne”), to przepiękny fragment Francji, będący częścią Regionu Owernia-Rodan-Alpy. Idylliczne wsie i urokliwe miasteczka nadają mu magiczny klimat. W regionie znajdują się liczne szlaki piesze i rowerowe oraz dobrze rozwinięta infrastruktura turystyczna i drogowa. Można tu wyruszyć na wycieczkę samochodową, przemierzać malownicze tereny na rowerze, a przede wszystkim zdobywać wulkaniczne szczyty, korzystając z oznaczonych szlaków pieszych. Jednym z nich jest Puy de Dôme, oferujący zapierające dech w piersiach widoki na łańcuch wulkanów Chaîne des Puys.

Gorges du Tarn – dla aktywnych

Gorges du Tarn to malowniczy kanion w regionie Midi-Pyrénées, oferujący spektakularne widoki, a także możliwość uprawiania sportów wodnych w krystalicznie czystej wodzie oraz wspinaczki górskiej. Miejsce to zainteresuje zatem zwłaszcza tych, którzy sami są fanami sportu i lubią aktywny wypoczynek. Niewątpliwa uroda okolic w połączeniu z piękną scenerią wąwozu, a także malowniczymi średniowiecznymi miasteczkami oraz wyśmienitą kuchnią sprawia, że Gorges du Tarn to kierunek wybierany nie tylko przez wspinaczy o zacięciu sportowym, lecz też przez osoby, chcące wypocząć i powspinać się rekreacyjnie. Najlepsze warunki do wspinania panują tu wiosną i jesienią, lecz można się tu z powodzeniem wspinać też latem. Trzeba jednak odpowiednio dobierać sektory w zależności od aktualnego kąta padania promieni słonecznych. W Gorges du Tarn popularne są także spływy kajakowe, które rozpoczynają się w miejscowości La Malene. Położone obok Sainte-Enimie to z kolei miasteczko, które zachowało swój średniowieczny klimat. W Millau znajduje się urokliwa starówka, można też tu zobaczyć najwyższy wiadukt w Europie.

Kolorowe domy w Colmar

Położony pośród winnic, z tradycyjnymi, kolorowymi domami, kanałami, kwiatowymi wystawami, niesamowitą kuchnią i słynnymi winami Colmar jest wyjątkowym miejscem na mapie Francji. To położone w Alzacji miasteczko jest równie urokliwe w ciągu dnia, jak i po zmroku. Wprowadzono tu wyjątkową koncepcję oświetlenia budynków. Ponad tysiąc komputerowo sterowanych źródeł światła zostało starannie rozmieszczonych w całym mieście, co pozwala na tworzenie oryginalnych pokazów świetlnych przez cały rok, zmieniających intensywność i kolor. Miasto jest oświetlone od zmierzchu w piątki i soboty przez cały rok.

Camargue – siedlisko flamingów

Camargue to dziewiczy region położony między Arles a morzem, ukształtowany i wciąż formowany przez rzekę Rodan. W tym miejscu słodka woda z osadami znajduje ujście w morzu, co powoduje nieustanne zmiany kształtu rozlewisk i bagien w delcie Rodanu. To unikalne środowisko tworzy doskonałe warunki do życia dla wielu zwierząt, z których najbardziej znane są flamingi, konie i słynne byki.

Wyspa Ré – klejnot zachodniego wybrzeża Francji

Ile de Ré to urocza wyspa z białymi domami z zielonymi okiennicami, pięknymi plażami i rowerowymi ścieżkami, idealna do relaksu z dala od zgiełku. Stanowi połączenie szykowności i autentyczności. Na wyspę można przyjechać samochodem lub rowerem przejeżdżając mostem łączącym Ré z La Rochelle. Wyspa jest znana z tego, że jest uwielbiana wśród zamożnych osób. Jednakże chłonięcie jej uroków podczas rowerowej przejażdżki jest zupełnie bezkosztowe!

Verdon — Wielki Kanion Europy

Kanion Verdon to jedno z najpiękniejszych miejsc przyrodniczych we Francji i drugi największy kanion w Europie. Stanowi atrakcję samą w sobie. Położony w Prowansji ogromny wąwóz, którego dołem płynie stosunkowo niewielka rzeka, podziwiać można z wielu różnych punktów widokowych podczas objazdu. Każdy kolejny widok jest piękniejszy od poprzedniego, a odcinki trasy biegnące tuż przy ogromnej przepaści potrafią zmrozić krew w żyłach. Miejsce jest dobrym zapleczem do różnych aktywności, takich jak skoki na bungee, spływy kajakowe i pontonowe czy eksplorowanie jaskiń.

Sarlat-la-Canéda – kulinarna perła na mapie Francji

Położone w regionie Dordogne w południowo-zachodniej Francji Sarlat-la-Canéda to malownicze miasto, które jest również rajem dla miłośników kuchni. Region słynie z produkcji trufli i foie gras, co czyni Sarlat centrum tych wyjątkowych produktów.

  • Kuchnia to drugi, oprócz sztuki, filar kultury francuskiej. Organizowane we Francji targi i festiwale poświęcone lokalnym produktom przyciągają smakoszy z całego świata i są również świetnym sposobem na bliższe poznanie tradycji miejsc, które odwiedzamy. Czerpiąc inspirację od lokalnych producentów, którzy oferują autentyczne, najwyższej jakości produkty, możemy już po powrocie do kraju wprowadzić pewne elementy innej kultury do własnej codzienności. Takie dodawanie innego kolorytu do życia może być bardzo wzbogacające – dodaje przedstawicielka projektu French Touch.

Korsyka — dzikie serce Europy

Francuska wyspa Korsyka to prawdziwe arcydzieło natury, która zachwyca na każdym kroku. Jest doskonałym miejscem dla amatorów mocnych wrażeń – to tu można zmierzyć się z najsłynniejszym szlakiem trekkingowym w Europie (GR20), poznawać tajniki morskich głębin w Rezerwacie Naturalnym Scandola albo spróbować kanioningu w kilkudziesięciu kanionach z rwącymi rzekami. Miłośnicy mniej aktywnego wypoczynku mają do dyspozycji plaże, gdzie nieprzerwany pas złocistego piasku styka się z lazurową i przejrzystą wodą.

Oprócz tego Korsyka znana jest z wina, miodu, kasztanów i wędlin. Tutaj każdy region ma swój własny ser, opracowywany według ściśle strzeżonej receptury a kasztany znajdziecie w praktycznie każdym tradycyjnym daniu.

Podróżując po mniej znanych zakątkach Francji odkryć można głęboką tradycję i różnorodność kulturową, która definiuje ten kraj. To idealna okazja, by zanurzyć się w autentycznej, pełnej uroku Francji.

xc