Author

Anna

Browsing
Reklama

Z najnowszego raportu wynika, że Polacy, którzy zdecydowali się na rozwód, jako główny powód swojej decyzji przeważnie podają tzw. niezgodność charakterów – 28,7%. Prawie tak samo często wskazują na niedochowanie wierności małżeńskiej – 26,1%. Na trzecim miejscu jest nadużywanie alkoholu lub środków odurzających – 15,1%. I te trzy przyczyny razem stanowią 69,9% wszystkich deklaracji. Z kolei na czwartym miejscu w całym zestawieniu znalazło się doświadczanie przemocy fizycznej lub psychicznej – 14,4%. Listę TOP5 zamykają nieprozumienia na tle finansowym – 5,1%. Natomiast nie ma ani jednej deklaracji dot. sporów religijnych. Pod koniec zestawienia widać niedobranie seksualne, różnice światopoglądowe oraz zaburzenia emocjonalne i choroby psychiczne.

Osoby, które w ciągu ostatnich 5 lat złożyły pozew rozwodowy do sądu, zostały zapytane o powód swojej decyzji. Najczęściej wskazywaną przyczyną okazała się tzw. niezgodność charakterów – 28,7%. Takie konkluzje płyną z raportu pt. „Polacy na ścieżce rozwodowej. Przyczyny. Cz. 1”, który powstał na kanwie specjalnego badania opinii publicznej, przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i kancelarię Nowy-Etap.pl.

– Z mojego doświadczenia wynika, że pod ww. powodem kryje się wiele różnych problemów. W praktyce oznacza to, że pary nie potrafią się porozumieć, mają różne oczekiwania wobec życia, a także inne wartości czy cele. Często podczas mediacji obserwuję, że drobne nieporozumienia i konflikty narastają z czasem, gdy brakuje otwartej komunikacji. Niezgodność charakterów jest wtedy ogólnym określeniem braku zrozumienia i chęci współpracy w związku. Ten powód jest najczęściej podawany, bo łatwo nim objąć wiele różnorodnych trudności bez wchodzenia w szczegóły – wyjaśnia Kamil Jura, współautor raportu, prawnik i mediator rozwodowy z kancelarii Nowy-Etap.pl.

Drugim najczęściej podawanym powodem decyzji o rozwodzie jest niedochowanie wierności małżeńskiej – 26,1%. – Zdrada często jest skutkiem narastających problemów w związku, takich jak brak komunikacji, zaniedbanie emocjonalne czy oddalenie się partnerów. Może być objawem głębszych trudności, które nie zostały wcześniej rozwiązane. To, że niedochowanie wierności jest niżej w zestawieniu niż niezgodność charakterów, może wynikać z faktu, iż pary wolą unikać wchodzenia w bolesne szczegóły. Używają szerszego pojęcia, pod którym można ukryć wiele różnych problemów. Przyznanie się do zdrady lub jej ujawnienie często bywa dość trudne, dlatego nie zawsze jest podawane jako główny powód – komentuje ekspert.

Listę trzech najważniejszych czynników zamyka nadużywanie alkoholu lub środków odurzających – 15,1%. – Uzależnienia mają ogromny wpływ na relacje. Często prowadzą do zaniedbywania obowiązków rodzinnych, problemów finansowych oraz pogłębiających się konfliktów między partnerami. Fakt, że nadużywanie alkoholu i środków odurzających jest w TOP3 powodów rozwodów, pokazuje skalę tego problemu. Wskazuje na potrzebę większej świadomości i dostępności wsparcia dla osób zmagających się z uzależnieniami oraz ich rodzin. Wczesna interwencja i otwarta komunikacja mogą pomóc w zapobieganiu rozpadowi małżeństwa z tego powodu – przekonuje Kamil Jura.

Do tego analitycy z UCE RESEARCH podkreślają, że pierwsze trzy wskazania stanowią aż 69,9% wszystkich powodów założonych przez autorów badania. – Te problemy często są ze sobą powiązane i stanowią główne przyczyny rozpadu związku. Niezgodność charakterów może prowadzić do konfliktów, które z kolei mogą skutkować zdradą lub nadużywaniem substancji. Jednak warto zauważyć, że powody podawane w sądzie nie zawsze odzwierciedlają rzeczywiste przyczyny rozpadu małżeństwa. Faktyczne kłopoty mogą być wielowymiarowe – dodaje współautor badania.

Czwartą lokatę w ww. rankingu zajmuje doświadczanie przemocy fizycznej lub psychicznej przez drugą stronę – 14,4%. – Ten niepokojący sygnał świadczy o tym, że przemoc w związkach małżeńskich jest nadal poważnym problemem w naszym społeczeństwie. Często pozostaje ukryta ze względu na wstyd czy strach przed reakcją otoczenia i eskalacją konfliktu. Ofiary nierzadko milczą, co może prowadzić do niedoszacowania rzeczywistej skali problemu w statystykach – alarmuje Kamil Jura.

Do tego ekspert dodaje, że przemoc psychiczna bywa trudniejsza do zidentyfikowania i udowodnienia niż fizyczna. – To utrudnia jej ujawnienie. Wiele osób może też nie być świadomych tego, że doświadczają przemocy ze względu na przyzwolenie społeczne na pewne zachowania. Dlatego ważne jest zwiększanie świadomości Polaków na temat różnych jej form oraz zapewnianie wsparcia dla osób dotkniętych tym dramatem – zwraca uwagę ekspert.

Listę TOP5 zamykają nieprozumienia na tle finansowym – 5,1%. – Choć te kwestie są istotne w małżeństwie, rzadziej bywają bezpośrednim powodem decyzji o rozwodzie. Tego typu problemy często są objawem innych, głębszych kłopotów w związku, takich jak brak zaufania czy wspólnych celów. Mogą one potęgować istniejące napięcia, ale rzadko stanowią jedyną przyczynę rozpadu małżeństwa. Ważne jest, aby pary dbały o transparentność finansową i wspólnie planowały swoją przyszłość, co może pomóc w uniknięciu konfliktów na tym tle. W przyszłości problemy budżetowe mogą częściej prowadzić do rozwodów, w obliczu zmieniającej się sytuacji ekonomicznej Polaków – przewiduje Kamil Jura.

Mniej więcej po środku tabeli widać takie przyczyny, jak dłuższa nieobecność jednego z małżonków – 3,1%, a także trudności mieszkaniowe – 2,1%. – Trudności mieszkaniowe często wywołują stres i napięcia, ale jeśli para potrafi współpracować i szukać rozwiązań, zwykle nie stanowią one bezpośredniego powodu rozstania. Z kolei dłuższa nieobecność jednego z małżonków, np. z powodu pracy za granicą, może powodować oddalenie emocjonalne, ale wiele par potrafi radzić sobie z tym wyzwaniem, jeśli związek opiera się na solidnych fundamentach – stwierdza współautor raportu.

Natomiast nikt z ankietowanych nie zadeklarował, by powodem decyzji o rozwodzie były nieporozumienia na tle wiary (religii). Niedobranie seksualne dotyczyło 1% ankietowanych. Różnice światopoglądowe zostały wskazane przez 1,1% badanych. Pod koniec zestawienia widać też zaburzenia emocjonalne i choroby psychiczne – 1,2%. – Tematy związane z religią czy ze zdrowiem psychicznym mogą być wciąż bardzo wrażliwe, dlatego małżonkowie niechętnie je ujawniają. Z kolei różnice światopoglądowe mogą być wliczane w szersze kategorie, takie jak niezgodność charakterów. To sprawia, że rzadziej są osobno wskazywane w statystykach – podsumowuje Kamil Jura.

***
Opis metody badawczej

Raport pt. „Polacy na ścieżce rozwodowej. Przyczyny. Cz. 1” powstał na podstawie specjalnego badania sondażowego, przeprowadzonego metodą CAWI w połączeniu z metodą CATI (60/40). W badaniu wzięły udział tylko i wyłącznie osoby, które jednoznacznie zadeklarowały, że w ciągu ostatnich 5 lat zdecydowały się na rozwód i złożyły pozew do sądu. Liczba ankietowanych wyniosła 779. Badanie było realizowane od 17 do 27 września 2024 roku. Autorami raportu są eksperci z platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH i kancelarii Nowy-Etap.pl.

Informacja prasowa

Reklama

W czasach, gdy coraz więcej codziennych transakcji przenosi się do świata online, bezpieczeństwo kont bankowych jest absolutnym priorytetem. Zachowanie ostrożności podczas logowania jest kluczowe dla zabezpieczenia danych.

Niezabezpieczone sieci Wi-Fi stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa kont bankowych. Korzystając z takich sieci, naraża się na ryzyko przechwycenia danych przez niepowołane osoby. Niezależnie od tego, czy jesteśmy w domu, w pracy czy w miejscu publicznym, zawsze powinniśmy upewnić się, że połączenie jest bezpieczne. Podczas korzystania z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi, dane mogą być łatwo przechwycone przez hakerów. Mogą oni uzyskać dostęp do haseł, numerów kart kredytowych, a nawet kont bankowych. Dlatego też zawsze powinno się korzystać z sieci Wi-Fi, które są zabezpieczone silnym hasłem. Ponadto, warto korzystać z dodatkowych środków bezpieczeństwa, jak VPN (Virtual Private Network), które zapewniają dodatkową warstwę ochrony danych.

Logowanie się na konto bankowe na komputerze, który jest używany przez wiele osób, niesie ze sobą wiele ryzyk. Współdzielone komputery są często celem ataków hakerów, którzy instalują na nich oprogramowanie szpiegujące w celu kradzieży danych bankowych. Nawet jeśli komputer jest chroniony przez najnowsze oprogramowanie antywirusowe, nie ma gwarancji, że jest on całkowicie bezpieczny. Zawsze należy wylogować się z konta bankowego po zakończeniu sesji. Niezależnie od tego, czy jest to komputer w bibliotece, w kawiarni czy w domu, istnieje ryzyko, że ktoś inny może uzyskać dostęp do konta. Radzę, aby nie zapisywać nigdy swojego hasła, zwłaszcza na współdzielonym komputerze i upewnić się, że strona banku jest bezpieczna – mówi Marta Fila, członek zarządu AIQLabs, właściciela marek SuperGrosz i „Kupuj Teraz – zapłać później”.

Logowanie do konta bankowego za pomocą urządzeń mobilnych niesie ze sobą pewne ryzyko. Podstawowym zagrożeniem jest możliwość infekcji urządzenia szkodliwym oprogramowaniem, które może przechwycić dane logowania. W przypadku korzystania z publicznych sieci Wi-Fi, istnieje ryzyko, że niezabezpieczone połączenie może być wykorzystane do przechwycenia informacji. W celu uniknięcia wspomnianych zagrożeń, należy regularnie aktualizować oprogramowanie na swoim urządzeniu, ponieważ aktualizacje często zawierają poprawki bezpieczeństwa. Ponadto, niezależnie od tego, czy korzystamy z telefonu, tabletu czy laptopa, zawsze należy korzystać z oficjalnej aplikacji banku, która jest regularnie aktualizowana i ma wbudowane mechanizmy zabezpieczające.

Phishing to technika stosowana przez cyberprzestępców, którzy próbują wyłudzić od nas cenne informacje, takie jak dane logowania do konta bankowego. Zazwyczaj odbywa się to poprzez wysyłanie fałszywych wiadomości e-mail, które wyglądają, jakby pochodziły od zaufanego źródła, na przykład od naszego banku. Wiadomości te często zawierają linki prowadzące do fałszywych stron internetowych, które wyglądają identycznie jak strony naszego banku. Gdy wprowadzimy na nich nasze dane, przestępcy je przechwytują – dodaje Marta Fila.

Chcąc zabezpieczyć konto bankowe przed phishingiem, warto zastosować kilka prostych zasad. Nigdy nie klikać w linki zawarte w wiadomościach e-mail, które wyglądają podejrzanie. Zawsze sprawdzać adres strony internetowej, na którą zostało się przekierowanym. Jeżeli jest inny niż adres banku, nie wprowadzać żadnych danych. Należy pamiętać, że bank nigdy nie prosi o podanie hasła do konta przez e-mail. Regularna aktualizacja oprogramowania na komputerze, w tym przeglądarki internetowej, może pomóc w blokowaniu fałszywych stron internetowych. Wreszcie, jeżeli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości co do wiadomości z podejrzanego źródła, koniecznie należy skontaktować się z bankiem za pomocą oficjalnych kanałów komunikacji.

***

AIQLABS Sp. z o.o. – zaawansowany FinTech od 2015 r. działający w branży consumer finance. Misją firmy jest dostarczanie produktów finansowych dopasowanych do zdolności kredytowej i potrzeb klientów, dzięki zaawansowanej analityce, technologii i nowoczesnym procesom obsługi. Spółka oferuje kompletny ekosystem usług związanych z finansowaniem gotówkowym potrzeb zakupowych klientów, w tym kredyty konsumenckie, finansowanie usług medycznych oraz odroczone płatności za zakupy.

Więcej informacji:

http://aiqlabs.pl/

https://kupujteraz.pl

https://supergrosz.pl

mat. prasowy

Reklama

W te wakacje Francja będzie z pewnością jednym z najbardziej popularnych kierunków ze względu na nadchodzące Igrzyska Olimpijskie, które rozpoczną się we francuskiej stolicy już 26 lipca. Chociaż w samym Paryżu zaplanowano wiele towarzyszących temu wydarzeniu atrakcji, mających na celu m.in. zaprezentowanie różnorodności kulturowej Francji, to jednak z pewnością znajdą się tacy, którzy będą poszukiwać w tym kraju miejsc z dala od tłumów kibiców. Przedstawiamy 10 wyjątkowych francuskich miejsc, w których znaleźć można wytchnienie po wysokiej dawce sportowych emocji.

Planując urlop we Francji większość podróżników odwiedza te najbardziej znane atrakcje, takie jak Paryż, Lazurowe Wybrzeże czy zamki nad Loarą. Jednak poza utartym szlakiem kryją się prawdziwe skarby, które oferują niezapomniane wrażenia z dala od tłumów. Kraina Wygasłych Wulkanów, autentyczne, średniowieczne wioski, dziewicze regiony, w których odbyć można spotkanie z flamingami – te mniej znane zakątki Francji zachwycają autentycznym pięknem i wyjątkową atmosferą. Wyruszając w podróż do tych miejsc, można odkryć nieznane, pełne niespodzianek oblicze Francji.

Étretat w Normandii – inspiracja dla artystów

Étretat to nadmorska miejscowość znana z białych klifów i bram skalnych, które zainspirowały wielu artystów, w tym Claude’a Moneta. To małe normandzkie miasteczko leży między dwiema spektakularnymi formacjami skalnymi, które nadały mu miano perełki Alabastrowego Wybrzeża – 100-kilometrowego pasa wapiennych, wysokich klifów. Oprócz naturalnych cudów, w miasteczku można znaleźć interesujące zabytki. Niektóre z nich przypominają o artystycznym dziedzictwie miasta, które na początku XX wieku inspirowało swoją wyjątkową scenerią pisarzy i malarzy.

  • Podróżowanie śladami artystów to świetny sposób na poznawanie lokalnej kultury, zwłaszcza we Francji. Wyruszając w taką podróż, można podziwiać malownicze krajobrazy, które stały się motywem obrazów, zwiedzać miasta, gdzie tworzyli słynni pisarze, czy przechadzać się uliczkami, które były tłem dla filmów i fotografii. Taka wyprawa pozwala nie tylko na podziwianie sztuki, ale także na lepsze zrozumienie twórców i ich dzieł, gdyż zobaczenie na własne oczy miejsc, które ich inspirowały, daje unikalną perspektywę na ich pracę i życie – mówi Sylvie Marek, dyrektorka operacyjna projektu FrenchTouch, stanowiącego wielowymiarowe święto przyjaźni polsko- francuskiej z 10-letnią tradycją.

Conques – autentyczna, średniowieczna wioska

Conques to niezwykle autentyczne średniowieczne miasteczko w regionie Oksytania, które słynie z zachwycającego opactwa Sainte-Foy, w którym podziwiać można wspaniałe, romańskie rzeźby i złoty skarbiec. Kiedyś było jednym z kluczowych przystanków na drodze pielgrzymkowej do Santiago de Compostela. Obecnie jest wymieniane wśród najpiękniejszych miasteczek we Francji, a jego atrakcje zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Puy de Dôme – Kraina Wygasłych Wulkanów

Owernia, (franc. “Auvergne”), to przepiękny fragment Francji, będący częścią Regionu Owernia-Rodan-Alpy. Idylliczne wsie i urokliwe miasteczka nadają mu magiczny klimat. W regionie znajdują się liczne szlaki piesze i rowerowe oraz dobrze rozwinięta infrastruktura turystyczna i drogowa. Można tu wyruszyć na wycieczkę samochodową, przemierzać malownicze tereny na rowerze, a przede wszystkim zdobywać wulkaniczne szczyty, korzystając z oznaczonych szlaków pieszych. Jednym z nich jest Puy de Dôme, oferujący zapierające dech w piersiach widoki na łańcuch wulkanów Chaîne des Puys.

Gorges du Tarn – dla aktywnych

Gorges du Tarn to malowniczy kanion w regionie Midi-Pyrénées, oferujący spektakularne widoki, a także możliwość uprawiania sportów wodnych w krystalicznie czystej wodzie oraz wspinaczki górskiej. Miejsce to zainteresuje zatem zwłaszcza tych, którzy sami są fanami sportu i lubią aktywny wypoczynek. Niewątpliwa uroda okolic w połączeniu z piękną scenerią wąwozu, a także malowniczymi średniowiecznymi miasteczkami oraz wyśmienitą kuchnią sprawia, że Gorges du Tarn to kierunek wybierany nie tylko przez wspinaczy o zacięciu sportowym, lecz też przez osoby, chcące wypocząć i powspinać się rekreacyjnie. Najlepsze warunki do wspinania panują tu wiosną i jesienią, lecz można się tu z powodzeniem wspinać też latem. Trzeba jednak odpowiednio dobierać sektory w zależności od aktualnego kąta padania promieni słonecznych. W Gorges du Tarn popularne są także spływy kajakowe, które rozpoczynają się w miejscowości La Malene. Położone obok Sainte-Enimie to z kolei miasteczko, które zachowało swój średniowieczny klimat. W Millau znajduje się urokliwa starówka, można też tu zobaczyć najwyższy wiadukt w Europie.

Kolorowe domy w Colmar

Położony pośród winnic, z tradycyjnymi, kolorowymi domami, kanałami, kwiatowymi wystawami, niesamowitą kuchnią i słynnymi winami Colmar jest wyjątkowym miejscem na mapie Francji. To położone w Alzacji miasteczko jest równie urokliwe w ciągu dnia, jak i po zmroku. Wprowadzono tu wyjątkową koncepcję oświetlenia budynków. Ponad tysiąc komputerowo sterowanych źródeł światła zostało starannie rozmieszczonych w całym mieście, co pozwala na tworzenie oryginalnych pokazów świetlnych przez cały rok, zmieniających intensywność i kolor. Miasto jest oświetlone od zmierzchu w piątki i soboty przez cały rok.

Camargue – siedlisko flamingów

Camargue to dziewiczy region położony między Arles a morzem, ukształtowany i wciąż formowany przez rzekę Rodan. W tym miejscu słodka woda z osadami znajduje ujście w morzu, co powoduje nieustanne zmiany kształtu rozlewisk i bagien w delcie Rodanu. To unikalne środowisko tworzy doskonałe warunki do życia dla wielu zwierząt, z których najbardziej znane są flamingi, konie i słynne byki.

Wyspa Ré – klejnot zachodniego wybrzeża Francji

Ile de Ré to urocza wyspa z białymi domami z zielonymi okiennicami, pięknymi plażami i rowerowymi ścieżkami, idealna do relaksu z dala od zgiełku. Stanowi połączenie szykowności i autentyczności. Na wyspę można przyjechać samochodem lub rowerem przejeżdżając mostem łączącym Ré z La Rochelle. Wyspa jest znana z tego, że jest uwielbiana wśród zamożnych osób. Jednakże chłonięcie jej uroków podczas rowerowej przejażdżki jest zupełnie bezkosztowe!

Verdon — Wielki Kanion Europy

Kanion Verdon to jedno z najpiękniejszych miejsc przyrodniczych we Francji i drugi największy kanion w Europie. Stanowi atrakcję samą w sobie. Położony w Prowansji ogromny wąwóz, którego dołem płynie stosunkowo niewielka rzeka, podziwiać można z wielu różnych punktów widokowych podczas objazdu. Każdy kolejny widok jest piękniejszy od poprzedniego, a odcinki trasy biegnące tuż przy ogromnej przepaści potrafią zmrozić krew w żyłach. Miejsce jest dobrym zapleczem do różnych aktywności, takich jak skoki na bungee, spływy kajakowe i pontonowe czy eksplorowanie jaskiń.

Sarlat-la-Canéda – kulinarna perła na mapie Francji

Położone w regionie Dordogne w południowo-zachodniej Francji Sarlat-la-Canéda to malownicze miasto, które jest również rajem dla miłośników kuchni. Region słynie z produkcji trufli i foie gras, co czyni Sarlat centrum tych wyjątkowych produktów.

  • Kuchnia to drugi, oprócz sztuki, filar kultury francuskiej. Organizowane we Francji targi i festiwale poświęcone lokalnym produktom przyciągają smakoszy z całego świata i są również świetnym sposobem na bliższe poznanie tradycji miejsc, które odwiedzamy. Czerpiąc inspirację od lokalnych producentów, którzy oferują autentyczne, najwyższej jakości produkty, możemy już po powrocie do kraju wprowadzić pewne elementy innej kultury do własnej codzienności. Takie dodawanie innego kolorytu do życia może być bardzo wzbogacające – dodaje przedstawicielka projektu French Touch.

Korsyka — dzikie serce Europy

Francuska wyspa Korsyka to prawdziwe arcydzieło natury, która zachwyca na każdym kroku. Jest doskonałym miejscem dla amatorów mocnych wrażeń – to tu można zmierzyć się z najsłynniejszym szlakiem trekkingowym w Europie (GR20), poznawać tajniki morskich głębin w Rezerwacie Naturalnym Scandola albo spróbować kanioningu w kilkudziesięciu kanionach z rwącymi rzekami. Miłośnicy mniej aktywnego wypoczynku mają do dyspozycji plaże, gdzie nieprzerwany pas złocistego piasku styka się z lazurową i przejrzystą wodą.

Oprócz tego Korsyka znana jest z wina, miodu, kasztanów i wędlin. Tutaj każdy region ma swój własny ser, opracowywany według ściśle strzeżonej receptury a kasztany znajdziecie w praktycznie każdym tradycyjnym daniu.

Podróżując po mniej znanych zakątkach Francji odkryć można głęboką tradycję i różnorodność kulturową, która definiuje ten kraj. To idealna okazja, by zanurzyć się w autentycznej, pełnej uroku Francji.

Reklama

Złota godzina, znana również jako golden hour a, to okres tuż po wschodzie i tuż przed zachodem słońca, kiedy światło jest miękkie, ciepłe i wyjątkowo korzystne do fotografowania. To zjawisko jest uwielbiane przez fotografów na całym świecie, ponieważ pozwala uzyskać zdjęcia o wyjątkowej jakości i atmosferze. W tym artykule przyjrzymy się, czym dokładnie jest złota godzina, dlaczego jest tak ceniona przez fotografów i jak najlepiej ją wykorzystać.

Czym jest złota godzina?

Złota godzina to czas w ciągu dnia, kiedy słońce znajduje się nisko nad horyzontem, co powoduje, że światło pada pod niskim kątem. W zależności od lokalizacji geograficznej i pory roku, złota godzina może trwać od kilku minut do około godziny. Światło w tym okresie jest ciepłe, miękkie i ma charakterystyczny złocisty odcień, który nadaje fotografiom wyjątkową atmosferę.

Jakość światła podczas złotej godziny zależy również od warunków atmosferycznych. Bezchmurne niebo zapewnia idealne warunki, podczas gdy obecność chmur może wpływać na intensywność i kolor światła. Cienkie, rozproszone chmury mogą dodatkowo zmiękczyć światło, co tworzy jeszcze bardziej subtelny efekt.

Dlaczego złota godzina jest tak ceniona przez fotografów?

Miękkie i ciepłe światło

Jednym z głównych powodów, dla których fotografowie kochają złotą godzinę, jest jakość światła. Światło padające pod niskim kątem jest mniej ostre, co oznacza mniejsze cienie i łagodniejsze przejścia tonalne. To sprawia, że zdjęcia mają bardziej naturalny i przyjemny wygląd. Ciepłe odcienie złotej godziny dodają fotografiom romantyzmu i ciepła, co jest szczególnie pożądane w portretach i fotografii krajobrazowej.

Dłuższe cienie i lepsza głębia

Podczas złotej godziny cienie są dłuższe i bardziej wyraziste, co dodaje zdjęciom głębi i dynamiki. To zjawisko jest szczególnie korzystne w fotografii krajobrazowej, gdzie długie cienie mogą podkreślić kształt i strukturę terenu, tworząc bardziej interesujące i trójwymiarowe obrazy.

Lepsza ekspozycja i kontrast

Światło podczas złotej godziny jest mniej intensywne niż w środku dnia, co ułatwia kontrolowanie ekspozycji i unikanie prześwietlonych obszarów na zdjęciach. Mniejsza różnica w jasności między światłem a cieniem sprawia, że kontrast jest bardziej zrównoważony, co daje bardziej szczegółowe i spójne obrazy.

Jak wykorzystać złotą godzinę w fotografii?

Planowanie sesji

Aby w pełni wykorzystać złotą godzinę, kluczowe jest odpowiednie planowanie. Fotografowie powinni znać dokładny czas wschodu i zachodu słońca w danym dniu, co można łatwo sprawdzić za pomocą specjalnych aplikacji lub stron internetowych. Ważne jest również wybranie odpowiedniego miejsca na sesję, które będzie korzystnie oświetlone w trakcie złotej godziny.

Techniki fotografowania

Podczas złotej godziny warto eksperymentować z różnymi technikami fotografowania. Fotografowie mogą wykorzystać podświetlenie, gdzie słońce znajduje się za obiektem, tworząc efekt aureoli i piękne rozbłyski. Inna technika to boczne oświetlenie, które podkreśla tekstury i kształty, dodając zdjęciom dramatyzmu.

Użycie reflektorów i dyfuzorów

Choć światło podczas złotej godziny jest naturalnie miękkie, reflektory i dyfuzory mogą być używane do dalszego kontrolowania oświetlenia. Reflektory pomagają odbijać światło na zacienione obszary, dodając im więcej detali, podczas gdy dyfuzory mogą jeszcze bardziej zmiękczyć światło, tworząc delikatniejszy efekt.

Złota godzina w różnych typach fotografii

Fotografia portretowa

W fotografii portretowej złota godzina jest idealnym momentem do uchwycenia naturalnego piękna modeli. Ciepłe, miękkie światło podkreśla kolory skóry i tworzy przyjemny nastrój. Fotografowie mogą eksperymentować z różnymi kątami i pozycjami, aby uzyskać jak najlepszy efekt.

Fotografia krajobrazowa

Dla fotografów krajobrazowych złota godzina to czas magicznych ujęć. Długie cienie i ciepłe kolory dodają głębi i dramatyzmu krajobrazom, a niskie światło podkreśla tekstury i detale terenu. Planowanie i odpowiednie miejsce są kluczowe, aby uchwycić spektakularne widoki.

Fotografia architektoniczna

W fotografii architektonicznej złota godzina pozwala na tworzenie zdjęć o wyrafinowanym wyglądzie. Ciepłe światło może podkreślić detale budynków i nadawać im bardziej przyjazny wygląd. Długie cienie mogą również dodawać zdjęciom interesującej geometrii i głębi.

Zakończenie

Złota godzina, czyli golden hour to wyjątkowy czas w ciągu dnia, który oferuje fotografom niepowtarzalne warunki do tworzenia pięknych i emocjonujących zdjęć. Dzięki miękkiemu, ciepłemu światłu i długim cieniom, fotografie wykonane podczas złotej godziny mają niepowtarzalny charakter i głębię. Wykorzystanie złotej godziny wymaga jednak odpowiedniego planowania i znajomości technik fotografowania, aby w pełni wykorzystać jej potencjał. Niezależnie od rodzaju fotografii, złota godzina jest magicznym momentem, który może wynieść każde zdjęcie na wyższy poziom.

Reklama

Orzechy piorące to małe, niepozorne owoce, które w ostatnich latach zdobyły ogromną popularność jako ekologiczna alternatywa dla tradycyjnych detergentów do prania. Te naturalne orzechy stanowią fascynujący przykład, jak prosta roślina może przyczynić się do ochrony naszej planety i poprawy naszego życia. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się bliżej temu zjawisku i dowiemy się, dlaczego orzechy piorące zdobywają serca ekologicznych konsumentów.

Orzechy piorące: czym są?

Orzechy do prania, naukowo nazywane Sapindus mukorossi, to owoc drzewa rosnącego głównie w krajach Azji Południowej i Azji Wschodniej, takich jak Indie i Nepalu. To drzewo jest znane również jako drzewo mydlane ze względu na właściwości myjące zawarte w owocach. Orzechy piorące zawierają naturalne saponiny, które są substancjami czyszczącymi i pieniącymi się, co czyni je idealnym środkiem do prania. Saponiny mają zdolność do zmniejszania napięcia powierzchniowego wody, co pomaga usunąć brud i plamy z tkanin. Orzechy piorące mają również właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe, dzięki czemu dezynfekują pranie i zapobiegają nieprzyjemnym zapachom.

Dlaczego orzechy piorące są ekologiczne?

  1. Biodegradowalność: Orzechy piorące są w pełni biodegradowalne. Po użyciu można je wyrzucić do kompostu, gdzie szybko się rozkładają, nie szkodząc środowisku.
  2. Brak toksyn: W przeciwieństwie do wielu komercyjnych detergentów, orzechy piorące nie zawierają szkodliwych chemikaliów, takich jak fosforany, ftalany czy barwniki. Są więc bezpieczne zarówno dla środowiska, jak i dla skóry.
  3. Oszczędność wody: Orzechy piorące nie wymagają płukania w dużej ilości wody, co pomaga w oszczędzaniu zasobów wodnych.
  4. Niski ślad węglowy: Proces produkcji i transportu orzechów piorących ma zazwyczaj mniejszy wpływ na środowisko niż produkcja konwencjonalnych detergentów.

Jak używać orzechów piorących?

Orzechy piorące można stosować do prania w pralce lub ręcznie. Wystarczy wsypać do bawełnianego woreczka kilka pokruszonych łupin (5-6 połówek na jedno pranie) i wrzucić go do bębna lub wiadra z wodą. Orzechy piorące nadają się do prania ubrań białych i kolorowych, w temperaturze od 30 do 90 stopni Celsjusza. Nie odbarwiają ani nie uszkadzają tkanin, a nawet je zmiękczają. Nie trzeba więc dodawać płynu do płukania ani zmiękczacza.

Użycie orzechów piorących jest proste:

  1. Zmiel orzechy: Zazwyczaj orzechy piorące są dostępne w postaci całych owoców lub proszku. Możesz je zmielić na proszek, co ułatwi ich stosowanie.
  2. Umieść w worku do prania: Umieść około 4-6 połówek orzechów lub odpowiednią ilość proszku w worku do prania, zazwyczaj dostarczanym w zestawie z orzechami.
  3. Dodaj do pralki: Umieść worek z orzechami w pralce razem z ubraniami.
  4. Pranie: Uruchom pralkę na odpowiednim programie. Orzechy piorące działają dobrze zarówno w niskich, jak i wysokich temperaturach.
  5. Ponowne użycie: Orzechy można często używać kilka razy, aż stracą swój zapach i kolor.

Korzyści związane z użyciem orzechów piorących

Korzyści wynikające z używania orzechów piorących są liczne i znaczące:

  1. Łagodne dla skóry: Orzechy piorące są delikatne dla skóry, co oznacza, że są odpowiednie dla osób o wrażliwej skórze i alergików.
  2. Ekonomiczność: Orzechy piorące są zazwyczaj tańsze niż konwencjonalne detergenty, a jednocześnie można je używać wielokrotnie, co oszczędza pieniądze. Jeden woreczek orzechów wystarcza na około 100 prań i kosztuje około 30 złotych. To znacznie mniej niż tradycyjne środki chemiczne.
  3. Wydajność: Mimo swojej niewielkiej wielkości, orzechy piorące są bardzo wydajne i skutecznie usuwają plamy i brudy z ubrań.
  4. Bezpieczeństwo dla dzieci i zwierząt: Ze względu na brak toksyn są bezpieczne w przypadku dzieci i zwierząt domowych.
  5. Zmniejszenie plastikowego śmieciarstwa: Użycie orzechów piorących pomaga zmniejszyć ilość plastikowych butelek i opakowań, które są używane w tradycyjnych detergentach.

Czy orzechy do prania są skuteczne?

Orzechy piorące mają jednak kilka wad. Nie radzą sobie dobrze z silnymi zabrudzeniami, takimi jak plamy z trawy, krwi czy oleju. W takim przypadku należy użyć dodatkowego środka odplamiającego lub namoczyć ubrania przed praniem. Orzechy piorące nie nadają się również do prania wełny i jedwabiu, ponieważ mogą je zniszczyć. Ponadto nie mają żadnego zapachu, co może być dla niektórych osób wadą. Można jednak dodać do prania kilka kropli olejku eterycznego o ulubionym aromacie.

Orzechy piorące to nie tylko sposób na pranie ubrań. Można je również wykorzystać do mycia naczyń w zmywarce, sprzątania domu, pielęgnacji ciała i zwierząt domowych. Orzechy piorące mają bowiem wiele innych zalet, takich jak działanie antystresowe, przeciwłupieżowe, przeciwbólowe i insektobójcze.

foto: canva

Reklama

Jak szacuje Polskie Towarzystwo Alergologiczne, dolegliwości alergiczne dotyczą już prawie połowy Polaków. Wraz ze wzrostem częstotliwości występowania alergii, może też pojawiać się coraz więcej pytań i wątpliwości z nią związanych. Wraz z dr Martą Kołacińską-Flont, alergolożką i ekspertką kampanii „Tarcza dla oczu” obalamy mity dotyczące alergii.

1. Alergia to przypadłość wieku dziecięcego

To jeden z najczęściej powielanych mitów. W społeczeństwie utarło się przekonanie, że objawy alergiczne są charakterystyczne dla małych dzieci, a wraz z rozwojem i dorastaniem, dolegliwości odejdą w niepamięć, a dziecko po prostu z nich „wyrośnie”. – Może się wydawać, że alergia to domena wieku dziecięcego, ale w praktyce tak to nie wygląda. Objawy alergiczne występują zarówno u małych, jak i dorosłych pacjentów i mogą być równie uciążliwe. Nie powinno się ich więc bagatelizować. – mówi dr Kołacińska-Flont. – Wśród dzieci częściej spotykane są natomiast alergie pokarmowe, które powodują zwykle bóle brzucha lub biegunkę, a czasem także pokrzywkę lub swędzenie skóry. Alergeny pokarmowe, które najczęściej powodują reakcję alergiczną u maluchów to m.in. mleko, jaja kurze, zboża zawierające gluten (np. pszenica, jęczmień, owies), soja, orzechy, a także ryby. Jeśli rodzic zauważy u swojego dziecka taką reakcję, powinien jak najszybciej skonsultować się z lekarzem specjalistą – pediatrą lub alergologiem – który zleci badania diagnostyczne i zadecyduje o ewentualnym leczeniu – radzi dr Kołacińska-Flont. – Należy przy tym podkreślić, że alergia nie jest czymś, z czego się wyrasta. Nieprawidłowa reakcja organizmu na dany alergen będzie się utrzymywać przez całe życie.– dodaje dr Kołacińska-Flont.

2. Rumianek ratunkiem dla podrażnionych oczu

– To jeden z bardzo szkodliwych mitów, niestety wciąż często powielany, szczególnie przez rodziców lub dziadków. W rzeczywistości, rumianek może silnie uczulać, wywołując mocną reakcję alergiczną organizmu. Jeśli chcemy przynieść ulgę naszym oczom, najlepiej jest zastosować okłady z jałowych kompresów, nasączonych wyłącznie zimną wodą. Dodatkowo, chcąc przynieść ukojenie podrażnionym oczom, warto przepłukać je kroplami nawilżającymi. Dzięki temu pozbędziemy się drażniących alergenów z powierzchni oka – radzi dr Kołacińska Flont.

3. Odczulanie nie działa

Alergicy, szczególnie sezonowi (np. uczuleni na pyłki drzew lub traw), szukają wszelkich możliwości by załagodzić uporczywe objawy. Choć mogą sobie chwilowo pomóc i odczuć krótkotrwałą ulgę, jedynym sposobem na leczenie alergii jest właśnie odczulanie, czyli immunoterapia alergenowa. – Odczulanie to długotrwały proces, który może potrwać od kilku miesięcy do nawet kilku lat. W dużym skrócie, polega to na regularnym podawaniu pacjentowi dawek alergenu – począwszy od małych ilości, które stopniowo się zwiększa, aż do momentu, kiedy organizm „przyzwyczai się” do danego alergenu, zacznie go tolerować. W efekcie ustąpią dokuczliwe alergiczne objawy – wyjaśnia dr Kołacińska-Flont. – Decyzję o podjęciu procesu odczulania musi podjąć alergolog, po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu z pacjentem i wykonaniu niezbędnych badań. To nie jest terapia dla każdego – nie mogą być jej poddawane dzieci poniżej 5. roku życia i pacjenci, którzy mają aktywną chorobę autoimmunologiczną czy nowotworową. Odczulanie nie sprawdzi się też w przypadku alergii pokarmowych, więc warto skonsultować z alergologiem dostępne metody leczenia – dodaje dr Kołacińska-Flont.

4. Nie mam alergii – i na pewno nie będę jej już miał

– Alergii nie można przypisać do żadnego wieku. Choć wielu pacjentom jest ciężko się z tym pogodzić, objawy alergiczne mogą się pojawić nagle, w każdym momencie życia – wyjaśnia dr Kołacińska-Flont. Bywa, że jest to spowodowane czynnikami genetycznymi, ale jak obserwują alergolodzy, coraz większy wpływ na rozwój schorzeń alergicznych mają czynniki środowiskowe i styl życia. – Zanieczyszczenie środowiska, wysoko przetworzona żywność, szybkie tempo życia i towarzyszący nam na co dzień stres – to wszystko ma duży wpływ na funkcjonowanie naszego układu odpornościowego – wyjaśnia dr Kołacińska-Flont. – Do wystąpienia alergii może też dojść w trakcie ciąży i okresu połogu. Szacuje się, że nawet 20-30% ciężarnych cierpi na alergię, a to oczywiście za sprawą gwałtownych zmian hormonalnych. Co ciekawe, ciąża może też spowodować, że kobiecie, której do tej pory doskwierały objawy alergiczne, ciąża przyniesie uśpienie alergii i ustąpienie dolegliwości. Niestety, po porodzie alergia może powrócić. – dodaje dr Kołacińska-Flont.

Jak widać, w powszechnej opinii wciąż krąży wiele mitów dotyczących alergii, a niektóre z nich mogą nawet okazać się groźne dla zdrowia pacjentów. Warto pamiętać, by wszelkie niepokojące objawy konsultować z lekarzem po to, by uniknąć nieporozumień i w razie postawienia diagnozy, móc wdrożyć zalecane, bezpieczne leczenie.

Informacja prasowa

Reklama

Owoce morza to jadalne skorupiaki i mięczaki morskie, które są popularnym daniem w krajach śródziemnomorskich. W Polsce również zyskują coraz większą popularność ze względu na swój niepowtarzalny smak i wartości odżywcze. Jakie są rodzaje owoców morza, jak wpływają na nasze zdrowie i jak je wybierać i przyrządzać?

Rodzaje owoców morza

Wśród owoców morza spożywane są głównie skorupiaki (homary, langusty, homarce, kraby i krewetki) oraz mięczaki, w tym małże (m.in. ostrygi, omułki, przegrzebki, sercówki), ślimaki (uchowiec, trąbiki, pobrzeżki) i głowonogi (mątwy, kałamarnice i ośmiornice). Oddzielną grupą są szkarłupnie, np. jeżowce.

Skorupiaki to owoce morza, które wzięły swoją nazwę od skorupy pokrywającej ciało. Mają zwykle kilka par odnóży i dwa pary czułków. Niektóre z nich mają także szczypce lub ogony. Skorupiaki są bogate w białko i kwasy omega-3.

Mięczaki to owoce morza, które nie mają szkieletu ani skorupy. Ich ciało jest miękkie i często schowane w muszli lub woreczku skórnym. Niektóre z nich mają także ramiona lub nóżki. Mięczaki są bogate w witaminy z grupy B i mikroelementy.

Szkarłupnie to owoce morza, które mają ciało pokryte twardymi płytkami lub kolcami. Mają zwykle pięć ramion lub promieni symetrii. Niektóre z nich mają także otwór gębowy lub narządy czepne. Szkarłupnie są bogate w wapń i żelazo.

Wpływ na zdrowie

Owoce morza są dobrym źródłem wysokowartościowego białka, które jest łatwo przyswajalne przez organizm. Większość z nich zawiera go tyle co mięso, a jednocześnie ma mniej tłuszczu i cholesterolu. Należą do produktów niskokalorycznych, dlatego mogą je jeść osoby z nadwagą oraz problemami układu sercowo-naczyniowego.

Owoce morza zawierają także cenne kwasy tłuszczowe omega-3, które mają korzystny wpływ na pracę serca i mózgu, obniżają poziom złego cholesterolu i zapobiegają stanom zapalnym.

Owoce morza są bogate w witaminy z grupy B, zwłaszcza PP i B12, które są ważne dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i krwiotwórczego. Ostrygi zawierają także witaminy B1 i B2.

Owoce morza dostarczają również wielu niezbędnych mikroelementów, takich jak jod (odpowiedzialny za produkcję hormonów tarczycy), selen (chroniący komórki przed wolnymi rodnikami), fluor (wzmacniający zęby i kości), żelazo (zapobiegające anemii), magnez (poprawiający samopoczucie), wapń (budujący kości) i cynk (podnoszący odporność i popęd płciowy). Najbogatszym źródłem cynku są ostrygi, dzięki czemu cieszą się opinią silnego afrodyzjaku.

Wybór i przyrządzanie owoców morza

Owoce morza najlepiej kupować żywe lub mrożone. Powinny być świeże i pochodzić z czystych wód. Niektóre owoce morza mogą zawierać szkodliwe związki chemiczne lub bakterie. Aby uniknąć zatrucia pokarmowego lub alergii, należy zachować ostrożność przy spożywaniu surowych owoców morza lub tych o nieznanej jakości.

Owoce morza można przyrządzać na różne sposoby: gotować, smażyć, piec, grillować lub dusić. Można je podawać na ciepło lub na zimno, jako samodzielne danie lub dodatek do sałatek, makaronów czy ryżu. Można je także marynować lub solić.

Przy przyrządzaniu owoców morza należy pamiętać o kilku zasadach:

  • Żywe małże należy dokładnie umyć pod bieżącą wodą i usunąć wszelkie zabrudzenia. Należy odrzucić te małże, które są otwarte lub uszkodzone. Małże gotuje się w osolonej wodzie lub winie przez kilka minut aż się otworzą. Należy odrzucić te małże, które się nie otworzyły.
  • Żywe ostrygi należy otwierać tuż przed podaniem. Można je spożywać surowe z cytryną lub sosem winegret albo zapiec z serem czy szpinakiem.
  • Krewetki należy obierać przed lub po ugotowaniu. Można je gotować w osolonej wodzie z dodatkiem cytryny lub octu przez kilka minut aż zmienią kolor na różowy. Można je także smażyć na patelni z oliwą i czosnkiem lub grillować na szaszłykach.
  • Homary i langusty należy gotować żywe w dużym garnku z osolonym wrzątkiem przez około 15-20 minut w zależności od wielkości. Można je także piec w piekarniku z masłem i ziołami.
  • Ośmiornice należy przed gotowaniem opukać tłuczkiem mięsnym lub zamrozić przez noc aby zmiękczyć mięso. Następnie gotuje się je w osolonej wodzie przez około 40 minut aż będą miękkie. Można je także smażyć na patelni z oliwą i papryką lub grillować na szaszłykach.
  • Kalmary należy oczyścić z wnętrzności i usunąć skórę. Można je kroić na pierścienie lub zostawić całe. Gotuje się je krótko w osolonej wodzie przez kilka minut aż będą miękkie. Można je także panierować i smażyć na głębokim tłuszczu lub piec w piekarniku z pomidorami i oliwkami.

Przepisy na owoce morza

Owoce morza to pyszne i zdrowe danie, które warto uwzględnić w swojej diecie. Są bogate w białko, witaminy i minerały oraz mają niską kaloryczność. Można je przyrządzać na wiele sposobów i łączyć z różnymi dodatkami.

Oto kilka propozycji na smaczne i proste dania z owocami morza:

Sałatka z mieszanką morską

Składniki:

  • 300 g mieszanki morskiej (mrożonej lub świeżej)
  • 1 czerwona cebula
  • 1/2 selera naciowego
  • 1 marchewka
  • 2 łyżki masła
  • 2 jajka
  • sól, pieprz, koperek

Przygotowanie:

  • Owoce morza rozmrozić, przepłukać, odsączyć.
  • Na patelni rozgrzać masło, podsmażyć na nim cebulę pokrojoną w piórka, dodać seler i marchew pokrojone w cienkie plasterki – dusić ok. 10 minut.
  • Dodać koperek, sól i pieprz, zamieszać.
  • Dodać owoce morza i krótko poddusić (5 min).
  • Na koniec wbić na wierzch 2 jajka i smażyć aż się zetną.
  • Podawać na ciepło lub na zimno z pieczywem lub ryżem.

Zupa tajska z owocami morza

Składniki:

  • 400 g mieszanki morskiej (mrożonej lub świeżej)
  • 1 l bulionu warzywnego
  • 400 ml mleczka kokosowego
  • 2 łyżki pasty curry czerwonego
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • sok z 1 limonki
  • 2 łyżeczki cukru brązowego
  • 2 ząbki czosnku
  • kawałek imbiru
  • 1 papryczka chili
  • kolendra

Przygotowanie:

  • Owoce morza rozmrozić, przepłukać, odsączyć.
  • W dużym garnku zagotować bulion warzywny z pastą curry, sosem rybnym, sokiem z limonki i cukrem brązowym.
  • Dodać czosnek i imbir pokrojone w plasterki oraz papryczkę chili pokrojoną w paseczki (można usunąć nasiona dla mniejszej ostrości).
  • Gotować ok. 15 minut na średnim ogniu.
  • Dodać mleczko kokosowe i owoce morza i gotować jeszcze ok. 10 minut aż będą miękkie.
  • Posypać kolendrą i podawać z makaronem ryżowym lub chlebkiem naan.

Paella z krewetkami

Składniki:

  • 300 g krewetek (mrożonych lub świeżych)
  • 300 g ryżu do paelli lub długoziarnistego
  • 600 ml bulionu drobiowego
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 czerwona papryka
  • 100 g groszku zielonego (mrożonego lub świeżego)
  • 2 pomidory
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • sól, pieprz, szafran, papryka słodka i ostra

Przygotowanie:

  • Krewetki rozmrozić, przepłukać, odsączyć. Obrać i usunąć jelito (ciemną nitkę biegnącą wzdłuż grzbietu). Odstawić skorupki i ogony.
  • W małym garnku zagotować bulion drobiowy z dodatkiem skorupek i ogonów krewetek. Gotować ok. 15 minut na małym ogniu. Przecedzić i odstawić.
  • W dużej patelni rozgrzać oliwę, dodać cebulę pokrojoną w kostkę i czosnek posiekany – smażyć ok. 10 minut na średnim ogniu aż się zeszkli.
  • Dodać paprykę pokrojoną w paski i groszek – smażyć kolejne 5 minut.
  • Dodać pomidory pokrojone w kostkę – smażyć jeszcze chwilę.
  • Dodać ryż i wymieszać ze wszystkimi składnikami. Przyprawić solą, pieprzem, szafranem i paprykami słodką i ostrą według uznania.
  • Zalać gorącym bulionem drobiowym tak aby przykrył cały ryż. Gotować na małym ogniu bez mieszania ok. 20 minut aż ryż będzie miękki i wchłonie cały płyn.
  • Na koniec dodać krewetki i delikatnie wymieszać. Przykryć patelnię folią aluminiową lub pokrywką i odstawić na ok. 10 minut aby krewetki się podgotowały.
  • Podawać gorącą paellę posypaną natką pietruszki.

Smacznego!

Reklama

Trekking to forma turystyki aktywnej, polegająca na długich i wymagających wędrówkach po różnych terenach i klimatach. Trekking to nie tylko chodzenie po górach, ale także po pustyniach, lasach tropikalnych, lodowcach, biegunach, rzekach czy wulkanach. Trekking to sposób na odkrywanie niezwykłych miejsc, kontakt z przyrodą i własnym ciałem, a także wyzwanie dla ducha i umysłu. W tym artykule dowiesz się, czym się różni trekking od hikingu i wspinaczki, jakie są rodzaje trekkingu i jak się do niego przygotować.

Trekking a hiking i wspinaczka

Trekking często mylony jest z hikingiem i wspinaczką, jednak są to różne formy aktywności. Hiking to krótsze i łatwiejsze wycieczki piesze po dobrze oznakowanych szlakach turystycznych. Hiking nie wymaga specjalnego sprzętu ani umiejętności, a jego celem jest rekreacja i relaks. Wspinaczka natomiast to pokonywanie stromych ścian skalnych lub lodowych za pomocą specjalistycznego sprzętu i technik. Wspinaczka wymaga dużej sprawności fizycznej i psychicznej, a także znajomości zasad bezpieczeństwa.

Trekking jest formą pośrednią między hikingiem a wspinaczką. Trekking polega na pokonywaniu długich dystansów po trudnym terenie, często bez wytyczonych szlaków. Trekking wymaga dobrej kondycji fizycznej, odporności na zmienne warunki pogodowe i umiejętności orientacji w terenie. Trekking może trwać od kilku dni do kilku tygodni, a jego celem jest eksploracja i przygoda.

Rodzaje trekkingu

Trekking można podzielić na różne rodzaje ze względu na teren, klimat, czas trwania czy sposób organizacji. Oto niektóre z nich:

  • Trekking górski – najpopularniejszy rodzaj trekkingu, polegający na wędrówce po górskich szlakach lub bezdrożach. Trekking górski może być łatwy lub trudny, w zależności od wysokości, nachylenia i warunków atmosferycznych. Przykładem trekkingu górskiego jest np. wokół Annapurny w Himalajach.
  • Trekking pustynny – polega na przemierzaniu suchych i gorących obszarów pustynnych lub półpustynnych. Trekking pustynny wymaga odpowiedniego ubioru, nawodnienia i ochrony przed słońcem. Przykładem trekkingu pustynnego jest np. przez Saharę w Afryce.
  • Trekking tropikalny – polega na wędrówce po wilgotnych i ciepłych lasach tropikalnych lub równikowych. Trekking tropikalny wymaga ochrony przed owadami, chorobami tropikalnymi i dzikimi zwierzętami. Przykładem trekkingu tropikalnego jest np. przez Amazonkę w Ameryce Południowej.
  • Trekking lodowcowy – polega na pokonywaniu lodowców lub obszarów wiecznie zamarzniętych. Trekking lodowcowy wymaga specjalnego sprzętu do poruszania się po lodzie i śniegu, a także umiejętności.
  • Trekking polarny – polega na wędrówce po obszarach biegunowych lub subbiegunowych. Trekking polarny wymaga odpowiedniego ubioru, ochrony przed zimnem i wiatrem, a także umiejętności przetrwania w ekstremalnych warunkach. Przykładem trekkingu polarnego jest np. przez Antarktydę.
  • Trekking rzeczny – polega na wędrówce wzdłuż rzek lub strumieni, często z wykorzystaniem łodzi lub kajaków. Trekking rzeczny wymaga umiejętności pływania i żeglowania, a także ochrony przed wilgocią i prądem. Przykładem trekkingu rzecznego jest np. przez Grand Canyon w USA.
  • Trekking na bagnach – polega na wędrówce po bagnistych i podmokłych terenach. Trekking na bagnach wymaga ochrony przed błotem, owadami i roślinnością. Przykładem trekkingu na bagnach jest np. przez Pantanal w Brazylii.
  • Trekking na wulkanach – polega na wędrówce po aktywnych lub nieaktywnych wulkanach. Trekking na wulkanach wymaga ochrony przed wysoką temperaturą, gazami i lawą. Przykładem trekkingu na wulkanach jest np. przez Kilimandżaro w Tanzanii.

Przygotowanie do trekkingu

Trekking to nie tylko przyjemność, ale także wysiłek i ryzyko. Aby cieszyć się trekkingiem i uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, należy się do niego odpowiednio przygotować. Oto kilka kroków, które warto podjąć przed wyjazdem:

  1. Wybierz odpowiedni rodzaj trekkingu – zastanów się, jaki teren i klimat ci odpowiada, ile czasu chcesz spędzić na wędrówce i jakim budżetem dysponujesz. Sprawdź też, czy potrzebujesz jakichś szczepień, wiz lub ubezpieczeń.
  2. Zdobądź informacje o trasie – zapoznaj się z mapą i opisem trasy, sprawdź warunki pogodowe i zagrożenia naturalne, dowiedz się o dostępności schronisk, źródeł wody i punktów ratunkowych.
  3. Spakuj odpowiedni sprzęt – zależnie od rodzaju trekkingu, będziesz potrzebować różnego sprzętu. Nie zapomnij o podstawowych rzeczach, takich jak plecak, namiot, śpiwór, buty trekkingowe, ubrania warstwowe, czapka, okulary przeciwsłoneczne, latarka, nóż, apteczka pierwszej pomocy, mapa i kompas. Możesz też zabrać ze sobą kijki trekkingowe, karimaty, śpiwory termiczne, kuchenki turystyczne czy filtry do wody.
  4. Zadbaj o kondycję fizyczną – trekking to duże obciążenie dla organizmu, dlatego warto wcześniej poprawić swoją formę. Ćwicz regularnie aerobik, bieganie, pływanie czy jazdę na rowerze. Zwiększaj stopniowo intensywność i czas treningów. Nie zapomnij też o rozciąganiu mięśni przed i po ćwiczeniach.
  5. Znajdź towarzyszy podróży – trekking to świetna okazja do nawiązania nowych znajomości lub pogłębienia starych. Możesz wybrać się na trekking z rodziną, przyjaciółmi lub dołączyć do grupy organizowanej przez biuro podróży lub klub turystyczny.
  6. Pamiętaj o bezpieczeństwie – trekking to nie tylko przygoda, ale także odpowiedzialność. Przestrzegaj zasad bezpieczeństwa i etykiety turystycznej. Nie oddalaj się od grupy, nie niszcz środowiska naturalnego, nie ryzykuj niepotrzebnie. Zawsze informuj kogoś o swojej trasie i planowanym czasie powrotu. W razie potrzeby skorzystaj z pomocy profesjonalnych przewodników lub ratowników.

Trekking to wspaniała forma spędzania wolnego czasu, która łączy w sobie ruch, relaks i odkrywanie. Jeśli lubisz wyzwania i kontakt z naturą, trekking jest dla ciebie idealny. Wybierz swój cel, przygotuj się dobrze i wyrusz na szlak. Nie pożałujesz!

Reklama

Oczekiwania Polaków wobec obiektów noclegowych rosną w Polsce równie szybko, co ceny noclegów. To już nie jest tylko wygodne łóżko i trochę spokoju. Jak wynika z ankiety Nocowanie.pl przeprowadzonej wśród właścicieli obiektów noclegowych, goście oczekują całodobowego serwisu i indywidualnego podejścia do wyżywienia, a do domu zdarza im się wrócić nie tylko ze wspomnieniami, ale również z „pamiątkami” z miejsca pobytu.

W Nocowanie.pl każdy turysta może ocenić obiekt, w którym właśnie nocował, a kryterium liczby opinii i przyznanych gwiazdek często decyduje o wyborze zakwaterowania przez innych gości. Tymczasem gospodarze nie mają możliwości oceny turystów, dlatego Nocowanie.pl wysłało do właścicieli obiektów obecnych na platformie ankietę pozwalającą ocenić najczęstsze zachowania turystów. Odpowiedziało na nią ponad 600 gospodarzy.

W badaniu przyznali, że oczekiwania turystów rosną, podobnie jak ceny noclegów. Te ostatnie rok do roku są wyższe co najmniej o 20%. W zamian Polacy oczekują coraz więcej. 41% badanych gospodarzy uważa, że oczekiwania gości były „nieadekwatne w stosunku do zakresu oferowanej usługi”.

„Trudno nam ocenić, czy oczekiwania faktycznie były >>z kosmosu<<, czy po prostu Polacy z urlopu na urlop podnoszą poprzeczkę gospodarzom, którzy nie zawsze rozumieją, że na rynku mają szansę tylko ci, którzy nieustannie rozwijają się w zakresie obsługi gości – mówi prezes Nocowanie.pl Tomasz Machała.

Jednocześnie właściciele doceniają dobre wychowanie polskich gości w kontakcie z recepcją i nimi samymi – 97% badanych odpowiedziało, że goście zachowują się grzecznie i kulturalnie.

Tematem numer jeden w badaniu okazały się rosnące oczekiwania dotyczące wyżywienia. Widać bardzo silny trend eko i prozdrowotny. Polacy oczekują pieczywa bezglutenowego, wegańskich wędlin, certyfikowanych produktów ekologicznych, niektórzy nawet dań przygotowywanych jak w sanatorium z uwzględnieniem różnych potrzeb zdrowotnych. Gospodarze podkreślają, że czasem zdarzają się prośby niemożliwe do spełnienia lub nietypowe. Gość w jednym z ośrodków poprosił, by w jego daniach nie było śladu kminku. Inny gospodarz wskazuje, że gościł turystów, którzy na wyżywieniu chcieli oszczędzić, więc przyjechali do niego z własnymi ziemniakami.

Polacy oczekują standardu hotelowego i opieki 24 godziny na dobę także od obiektów, które nimi nie są. 36% badanych gospodarzy spotyka się z telefonami po godzinie 22 z prośbą o natychmiastowe interwencje w sprawach, które oceniają jako „błahe”. Jedną nich było na przykład zakłócanie odbioru telewizji naziemnej przez radar wojskowy w miejscowości Jarosławiec.

Kłopoty zaczynają się wieczorem lub podczas wymeldowania. Zapytani o niepożądane zachowania turystów właściciele najczęściej wskazują na głośne zachowanie po godzinie 22, związane ze spożywaniem alkoholu i nocnym imprezowaniem przy muzyce, a nawet orgiami – jak skarżył się jeden z ankietowanych.

Wielu uczestników badania podnosiło, że 80% gości nie segreguje śmieci mimo takiego oczekiwania właścicieli obiektu.

Kolejne zgłaszane problemy to: palenie w pokojach, deklarowanie podczas rezerwacji przyjazdu z małym i grzecznym psem, podczas gdy ten okazuje się być dużym i agresywnym. Jeden z gospodarzy wskazał, że miewa gości, którzy zapraszają swoje psy do łóżka. Wśród grzechów turystów wskazywano też na przyjazd do obiektu po północy, wyjazd bez wymeldowania, brak zainteresowania zachowaniem dzieci oraz kłótnie przy grillu, jeśli ten jest wspólny dla wielu gości.

W większości wypadków wystarcza zwrócenie uwagi, jednak 16% ankietowanych gospodarzy przyznaje, że zdarzyło im się prosić o pomoc policję. Również w przypadku kradzieży, z którymi spotkało się 15% badanych. Są to najczęściej przedmioty o drobnej wartości. Z pokojów znikają kubki, sztućce, szlafroki, sprzęt elektroniczny i małe AGD, choć łupem turystów padły też: mały dywan, tłuczek do kotletów, kapa na łóżko, storczyk i duża bojka rybacka, służąca za dekorację pomieszczenia socjalnego. Wyjątkowym zaangażowaniem wykazał się jeden z turystów, który w pewnym apartamencie wszystkie żarówki energooszczędne zamienił na zwykłe tradycyjne. Najbardziej nietypowym zniszczeniem, z jakim spotkał się jeden z gospodarzy, było wyrwanie z kartongipsu całego oświetlenia sufitowego.

Źródło informacji: Nocowanie.pl

Reklama

W ciągu ostatnich 20 lat w Polsce nastąpiła głęboka recesja zdrowotna, m.in. dramatycznie wzrosła liczba chorób związanych ze spożyciem alkoholu oraz paleniem konwencjonalnych papierosów – wynika z badań zespołu prof. Witolda Zatońskiego z Instytutu Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych Akademii Kaliskiej, których wyniki przedstawiono na konferencji w Centrum Prasowym PAP.

„Czas zacząć krucjatę zdrowotną” – zaapelował podczas wydarzenia prof. Witold Zatoński, Instytut – Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych, Fundacja „Promocja Zdrowia”.

Przypomniał, że przed 2000 r. poprawa zdrowia publicznego była bardzo znacząca, a wskaźnik długości życia wzrastał w naszym kraju najszybciej w Europie.

„Jednym z bardzo ważnych czynników tego stanu rzeczy było odchodzenie Polaków od palenia tytoniu. Sprzedaż papierosów gwałtownie spadła. Wydawało się, że Polacy zrozumieli, że papierosy to rak, zawały serca” – wskazywał prof. Zatoński.

Niestety – jak zwrócił uwagę ekspert – trend ten zaczął się zmieniać. Około 2015 r. zatrzymał się wzrost oczekiwanej długości życia, a na przestrzeni ostatnich lat zaczęła się ona obniżać.

„W 2014 r. została zatrzymana realizacja Programu Ograniczania Zdrowotnych Następstw Palenia Tytoniu W Polsce (1995 r.) i dramatycznie zatrzymał się też spadek ekspozycji na czynniki szkodliwe dymu tytoniowego przez konwencjonalne palenie. Doszło do szybkiego przyrostu sprzedaży papierosów o 9 mld. rocznie (2015-2022 r.), który mnie postawił w stan alarmu” – mówił prof. Zatoński.

W jego opinii, jeśli nie uda się zatrzymać wzrostu konsumpcji papierosów, będą miały miejsce bardzo poważne konsekwencje zdrowotne.

„Są już tego pierwsze znaki. Umieralność kardiowaskularna (z powodu chorób układu krążenia) do 2000 r. pięknie malała. Jednak skończył się ten złoty okres i szczególnie w populacji kobiet notuje się nie tylko zamrożenie, ale też wzrost liczby zgonów z tych przyczyn” – zwracał uwagę prof. Zatoński.

Dodał, że w Polsce papierosy – w porównaniu do innych krajów europejskich – są bardzo tanie, tylko w Bułgarii ich ceny są niższe, a w Wielkiej Brytanii – czterokrotnie wyższe. Przyczyny tej sytuacji wymagają natychmiastowych badań.

Kolejnym problemem jest też zwiększona konsumpcja alkoholu (prawie o 50 proc.), która, według naukowców, została zainicjowana drastycznym osłabieniem regulacji zdrowia publicznego. Przejawiło się to w: obniżeniu w 2002 r. podatku akcyzowego na wódkę o 30 proc., deregulacji przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 26 października 1982 r., co umożliwiło reklamowanie piwa w mediach, w tym telewizji.

Jednym z winowajców jest dostępność tzw. małpek, czyli butelek alkoholu o małej pojemności – 100 i 200 ml. O ile w 2001 r. statystyczny mieszkaniec naszego kraju wypijał 6,6 l czystego spirytusu na osobę (per capita), to w 2021 r. już 9,7 l. Tylko w 2019 r. Polacy wypili ok. 1,2 mld „małpek”.

„Bardzo złą wiadomość stanowi, że Polska jest jednym z krajów o najniższym poziomie cen alkoholu w UE. Przeraża ten rodzaj prowadzenia polityki wobec alkoholu” – alarmował prof. Zatoński.

Wzrost spożycia napojów zawierających alkohol (w tym również największa w Europie konsumpcja piwa) doprowadził do przyrostu chorób alkoholowych, np. alkoholowej marskości wątroby. Odnotowuje się stały przyrost umieralności z tego powodu – u obu płci i we wszystkich dorosłych grupach wiekowych.

Jak wskazywała Kinga Janik-Koncewicz z Instytutu Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych w Akademii Kaliskiej, przez ostatnie 20 lat w innych krajach konsumpcja alkoholu spadała, tymczasem w Polsce – rosła. Wcześniej (np. w latach 50.) na tle innych państw spożycie w naszym kraju nie należało do najwyższych (22 l per capita we Francji przy 4 l w Polsce). Natomiast w 2020 r. Polska jest już na drugim miejscu (po Łotwie) pod względem ilości wypijanego alkoholu na głowę mieszkańca.

To tłumaczy coraz wyższą umieralność na jedną z chorób spowodowanych wyłącznie piciem alkoholu, czyli alkoholową marskość wątroby.

„Kiedyś była to choroba rzadka. Doszło do dramatycznego wzrostu -cztero-, pięcio-, dziesięciokrotnego u mężczyzn – zależnie od grupy wiekowej – i od ośmio- do dwudziestokrotnego u kobiet” – powiedziała Kinga Janik-Koncewicz.

Eksperci przyznali, że dostępne dane są dramatyczne, a wzrost spożycia alkoholu i papierosów jest zaskakujący.

„Polityka podatkowa ma podstawowe znaczenie, to najefektywniejsza metoda modulacji zachowań społeczeństw. Potrzebujemy też dobrych kampanii społecznych, by zmienić codzienne zachowania naszego społeczeństwa” – podkreślał prof. Piotr Jankowski, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii w Szpitalu Klinicznym im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego.

Zdaniem prof. Łukasza Balwickiego, kierownika Zakładu Zdrowia Publicznego i Medycyny Społecznej, Gdański Uniwersytet Medyczny, epidemia związana z chorobami spowodowanymi piciem alkoholu i paleniem tytoniu nakręcana jest przez producentów tych używek.

„Narzędzia do kontroli epidemii leżą w rękach polityków i rządzących. Państwo poddało się lobbingowi przemysłu tytoniowego i alkoholowego, lekarze nie mają instrumentów do walki z nimi. Sytuacja zdrowotna jest w największej mierze kształtowana przez zachowania zdrowotne” – mówił ekspert.

Kolejnym elementem, który doprowadził do nadmiarowych zgonów w polskim społeczeństwie była pandemia COVID-19.

Jak zaznaczyła prof. Katarzyna Zatońska, kierownik Katedry Zdrowia Populacyjnego, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu, Polska jest w czołówce krajów o największej liczbie nadmiarowych zgonów w czasie pandemii COVID-19.

„Liczba nadmiarowych zgonów była także znacznie wyższa od oficjalnie raportowanych danych. Zgodnie z raportem OECD, w Polsce wystąpiło w przeliczeniu 6000 zgonów na milion ludności, w Niemczech 2000 zgonów na milion, a w Norwegii, 500 zgonów na milion” – powiedziała prof. Zatońska.

„Weszliśmy w pandemię COVID-19 nieprzygotowani, a takie przygotowania trzeba rozpoczynać kilka lat wcześniej. Co 10 lat są epidemie i państwo powinno być na to przygotowane. Efekty działań przychodzą dopiero po pewnym czasie. Mieliśmy bardzo dobre plany pandemiczne, nagrodzone przez WHO. Trzeba wrócić do tego, co robiliśmy” – apelował prof. Andrzej Wojtyła, rektor Akademii Kaliskiej.

Do tego zagadnienia odniósł się również prof. Janusz Szymborski, Instytut – Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych, Akademia Kaliska.

„332 tys. nadmiarowych zgonów ludzi, którzy zmarli w okresie tego trzylecia pandemii. To jest pewien proces demograficzny przyczyniający się do depopulacji” – podkreślił.

Eksperci wskazywali, że dla poprawy sytuacji zdrowotnej Polaków konieczne są szybkie działania, takie jak ograniczająca spożycie alkoholu i papierosów, polityka cenowa i podatkowa oraz dobrze przemyślana i długotrwała edukacja społeczna.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Źródło informacji: PAP MediaRoom

xc